Populacja Chin oficjalnie zmalała po raz pierwszy od 60 lat
Narodowe Biuro Statystyczne Chin podało, że w ubiegłym roku odnotowano ujemny przyrost naturalny. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w latach 60-tych. Według niektórych ekspertów, w rzeczywistości ujemny przyrost naturalny w Chinach mógł wystąpić wcześniej, jednak Pekin nie chciał tego przyznać.

Według oficjalnych danych, Chiny zamieszkuje obecnie 1,41 mld osób. Od tysięcy lat są też jednym z najludniejszych państw świata, zaś od kilkuset lat zajmują pod tym względem pierwsze miejsce.
Najnowsze dane rządu w Pekinie wskazują, że być może sytuacja wkrótce się zacznie zmieniać. Według Narodowego Biura Statystycznego w ubiegłym roku urodziło się 9,56 mln osób. Zmarło natomiast 10,41 mln. Oznacza to, że Chiny oficjalnie podały ujemny przyrost naturalny, który wyniósł 850 tys. osób.
Według ekspertów, są dwie przyczyny tego spadku. Pierwszym jest polityka jednego dziecka obowiązująca w latach 1977-2015. Jej celem było właśnie zmniejszenie populacji kraju i poprawa sytuacji ekonomicznej.

Drugim powodem jest fakt, że młodzi ludzie w Chinach niechętnie zakładają rodziny. Rośnie również liczba małżeństw bezdzietnych. Spowodowane jest to wysokim kosztem życia.
W ubiegłym roku ONZ ogłosiła, że w roku 2023 Chiny stracą podium najludniejszego państwa na świecie. Na ich miejsce wejdą Indie, które obecnie mają 1,40 mld ludności.
Zdaniem niektórych ekspertów, populacja Indii już przekroczyła chińską. Pekin bowiem miał fałszować dane dotyczące liczby urodzeń. Yi Fuxian, ekspert specjalizujący się w sprawach chińskiej demografii w rozmowie z money.pl powiedział, że Indie wyprzedziły Chiny pod względem liczby ludności już w 2014 roku. Przyrost naturalny zaś miał wystąpić już w 2018 roku.
national-geographic.pl
Przekaż wieści dalej!