Komisja nie zajęła się ustawą pro-life
Komisja Petycji miała dziś przyjrzeć się projektowi nowelizacji prawa dotyczącego ochrony życia ludzkiego. Nowelizacja ustawy prezentowana jako alternatywa dla projektu Stop Aborcji nie trafił jednak do Komisji Petycji, bo jej obrady odwołano.
Projekt autorstwa środowisk skupionych wokół Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia przedstawiany jest przez autorów jako alternatywa dla projektu Stop Aborcji, zaprezentowanego kilka miesięcy temu. W przeciwieństwie do poprzedniego, nie zakłada prawnej możliwości ukarania za zabicie nienarodzonego dziecka również kobiety, która tego czynu dokonała (np. przez zażycie środków poronnych zakupionych w sieci). Przedstawiciele Fundacji Pro – Prawo do Życia oraz Ordo Iuris, odpowiedzialni za prace nad projektem Stop Aborcji, wskazują wyraźnie na braki w nowelizacji proponowanej przez PFROŻ, lecz mimo wszystko mają nadzieję, że chociaż te zmiany zostaną wprowadzone. „Jakkolwiek [projekt – red.] pozostawia bezkarnym zamach na życie dziecka, którego dopuszcza się matka, jednak stanowi istotną poprawę w stosunku do przepisów obowiązujących obecnie” – czytamy w oświadczeniu.
Komisja sejmowa miała debatować nad dalszym losem projektu dziś, jednak ostatecznie obrady odwołano. Posłowie partii przeciwnych wprowadzeniu prawnej ochrony życia, m.in. PO, wyrażają jawnie niechęć, by nad projektem debatowano. – Będziemy głosować za tym, żeby nie rozpatrywać tego projektu, nie jesteśmy od tego, by się zajmować tak trudnymi sprawami – miał, wedle „Gazety Wyborczej” powiedzieć poseł Andrzej Smirnow. Jego partyjny kolega, Sławomir Piechota, dodał z kolei, iż przedłożenie projektu w trybie petycji jest próbą „wprowadzenia ustawy tylnymi drzwiami”.
MGOT/gosc.pl, pch24.pl
Przekaż wieści dalej!