Nic nie chroni przed śmiercią, nawet pieniądze
Mam przed sobą książkę. Widnieje na niej starszy pan, powiedziałabym, że jest po pięćdziesiątce. Gdzieniegdzie widać siwiznę, twarz lekko zarośnięta.
Czytaj dalejMam przed sobą książkę. Widnieje na niej starszy pan, powiedziałabym, że jest po pięćdziesiątce. Gdzieniegdzie widać siwiznę, twarz lekko zarośnięta.
Czytaj dalej