Monachium: imigranci terroryzują metro
Kilku obcych sterroryzowało wagon monachijskiego metra. Na początek imigranci zaczepiali samotną kobietę. Gdy w jej obronie stanęli inni pasażerowie, doszło do bójki. Sprawcy uciekli zanim na miejscu pojawiła się policja. O sprawie informuje portal wpolityce.pl.
Sytuacja ta miała miejsce w dzień w środku miasta. Zdarzenie opisał także Daily Mail. „Przez dłuższy czas grupa mężczyzn zaczepiała samotną kobietę. Ta nie reagowała. Miarka przebrała się kiedy jeden z nich położył rękę na jej kolanie. Czując zagrożenie, młoda Niemka zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy” – czytamy na łamach brytyjskiej gazety.
W obronie kobiety stanęło kilku pasażerów. Doszło do szarpaniny, a jeden z obrońców był podduszany. Niechciani goście nie oszczędzali nawet ludzi starszych. Na stacji pasażerowie zawiadomili policję, jednak funkcjonariuszom nie udało się schwytać, ani zidentyfikować sprawców.
Sytuacja została uwieczniona na nagraniu, które na swoim profilu na Facebooku zamieścił Tom Roth, świadek zdarzenia. – Wsiadłem na stacji Sendlinger Tor w kierunku dworca głównego. Zająłem miejsce naprzeciw młodej kobiety. Na sąsiednich czterech miejscach za nami siedzieli azylanci. Jeden z nich, wyglądający na Araba, wyraźnie się dziewczynie naprzykrzał. Natychmiast to zauważyłem, gdy tylko zobaczyłem wyraz jej twarzy. W pewnym momencie natręt zapytał: „Dlaczego nie odpowiadasz mi po niemiecku?”. Na co dziewczyna odpowiedziała: „Ponieważ pytasz po angielsku” – relacjonuje mężczyzna.
Roth potwierdza także, iż nielegalny imigrant dotykał Niemkę. – Kiedy pociąg ruszył, rozsierdzony azylant z całej siły uderzył w szybę wagonu. Był wściekły, że kobieta nie chciała się z nim zadawać. Starsi mężczyźni jadący metrem zwrócili mu uwagę, żeby przestał – opowiada dalej. Wtedy właśnie doszło do bójki.
Roth tłumaczy, dlaczego nie zadzwonił po policję. -Wiele razy słyszałem od znajomych, że sama policja mówi do ofiar: „Nie możemy nic zrobić” – mówi mężczyzna. – Jeszcze dwa, trzy lata temu czułem się w mojej ojczyźnie, w Niemczech, dużo bezpieczniej. To, co się teraz dzieje, jest smutne i przerażające – podsumowuje.
Maj
Przekaż wieści dalej!