„Ator” podaje oficjalne dane za styczeń. Osoby z pozytywnym wynikiem to w większości zaszprycowani

Vloger Krzysztof „Ator” Woźniak przytoczył dane za styczeń z rządowej Bazy Analiz Systemowych i Wdrożeniowych (BASiW). Wynika z niej, że w styczniu prawie 60 proc. osób, które miały pozytywny wynik testu na koronawirusa SARS-CoV-2 było zaszprycowanych dopuszczonym jedynie warunkowo do obrotu na terenie UE preparatem od wybranych globalnych koncernów.

Przez pewien czas na profilu ministerstwa pandemii w codziennych komunikatach podawano, ile osób z pozytywnymi wynikami testu było zaszprycowanych. Dane nie były dokładne, gdyż pod pojęciem „zaszczepiony” chodziło o osoby, które przyjęły drugą dawkę preparatu co najmniej 14 dni wcześniej lub więcej. Osoby czyste, po jednej dawce lub po dwóch, ale które drugą dawkę przyjęły wcześniej, niż 14 dni, widniały jako osoby „niezaszczepione”. O manipulacji poprzez takie definicje pisał dr Piotr Witczak. Można przeczytać więcej na ten temat TUTAJ.

Ta informacja jednak już nie pojawia się w komunikatach ministerstwa pandemii. Vloger Krzysztof „Ator” Woźniak przedstawił jeden z możliwych powodów, dla którego ministerstwo wycofało podawanie na co dzień tych danych.

– Wiecie czemu ostatnio przestali podawać ilość zakażonych z podziałem na zaszczepionych i niezaszczepionych? OTO ODPOWIEDŹ! Dane za STYCZEŃ 2022. Liczba zakażonych zaszczepionych: 458 735 – czyli 57% wszystkich Liczba zajarzonych niezaszczepionych: 346 302. Czyli 43% wszystkich – napisał na Twitterze „Ator”.

Podobne doniesienia w mniejszej skali miały miejsce już w listopadzie i w grudniu. W kilku szpitalach znacznie rósł udział osób zaszprycowanych w hospitalizacjach covidowych. W szpitalu w Siemianowicach Śląskich prawie 40 proc. osób hospitalizowanych przyjęły pełną dawkę preparatu, zaś pod respiratorami stanowili prawie 70 proc.. Z kolei w szpitalu w Tarnowskich Górach osoby zaszprycowane stanowiły większość pacjentów hospitalizowanych na Covid-19.

Warto też zwrócić uwagę, że nastąpił znaczny wzrost liczby pozytywnych wyników w stosunku do ubiegłorocznego stycznia. Jerzy Wasiukiewicz podkreśla, że w styczniu 2022 w stosunku do stycznia 2021 nastąpił wzrost o 284 proc. (sic!). Przypominamy, że w zeszłym roku mało kto był po przyjęciu rzekomo skutecznego i bezpiecznego preparatu. Po zaaplikowaniu go sobie przez znaczną część społeczeństwa, liczba pozytywnych wyników znacznie wzrosła. A może po prostu ilość pozytywnych wyników zależy wprost od ilości wykonanych testów?

Tak czy inaczej, Wielka Histeria jest skompromitowana, a odpowiedzialni za nią powinni zostać surowo osądzeni na podstawie prawa naturalnego, gdyż wedle stanowionego nic złego nie zrobili.

twitter.com / mz.gov / kontrrewolucja.net

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na: