Austriacka nauczycielka ukarana za krytykę Mahometa

Austriacka nauczycielka została oskarżona o obrazę Mahometa, ponieważ niepochlebnie wyraziła się o życiu intymnym twórcy islamu. Sprawą zajęła się prokuratura, śledztwo jest w toku.
Nauczycielka pracująca w liceum w Bregenz opowiedziała swoim uczniom m.in. o tym, że Mahomet molestował dzieci. Kobieta najprawdopodobniej miała na myśli małżeństwo Mahometa z sześcioletnią Aiszą. Do współżycia między nimi doszło, gdy dziewczynka miała ok. 9 lat. Władze szkoły o słowach nauczycielki poinformowały prokuraturę. Wpłynięcie doniesienia potwierdziła już lokalna prokurator dr Bernadette Mennel.
To nie pierwszy przypadek, gdy Europejczycy karani są za obrazę islamu. Najsłynniejsze przypadki oskarżenia za znieważenie religii mahometańskiej w Europie dotyczą Lutza Bachmanna, założyciela sprzeciwiającej się islamizacji organizacji PEGIDA, oraz holenderskiego polityka Geerta Wildersa.
Panująca na Zachodzie poprawność polityczna oraz zakaz używania tzw. „mowy nienawiści” coraz częściej są wykorzystywane przez środowiska pro-islamskie. W artykule dla „Breitbart London” Pamela Geller ostrzega, że te formy cenzury służą wprowadzeniu w krajach zachodnich praw przeciwko bluźnierstwie, analogicznych do tych panujących w krajach muzułmańskich. Wyznawcy Allaha nie mają zaś oporów w karaniu osoby, która ich zdaniem „ubliżyła” Mahometowi. W Pakistanie od 1991 roku za obrazę proroka jedyną przewidywaną karą jest śmierć. Co więcej, obraza ta nie musi nawet nosić znamion celowości.
Maj/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!