Białoruś wprowadza nowe uzbrojenie
Do arsenału białoruskiej armii dołączą wkrótce wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet Polonez oraz samochód pancerny Lis-PM. Pokaz nowych nabytków planowany jest 9 maja na defiladę zwycięstwa w Mińsku.
Wyrzutnia rakiet „Polonez” ma mieć prawie dwukrotnie większy zasięg rażenia celów od rosyjskiego 9K58 Smiercz (20-90 km), czyli około 120 kilometrów. Pojazd ma być zbudowany na podwoziu ciężkiego wozu MZKT-7930 „Astrolog”, wykorzystywanego dla rakiet balistycznych ziemia-powietrze „Iskander” i rakiet obrony powietrznej krótkiego zasięgu Pancyr-S1. Póki co „Polonez” jednak odbywa próby i jest pozbawiony wyrzutni.
Lis-PM jest samobieżnym zestawem przeciwpancernym. Podstawę do jego skonstruowania stanowił rosyjski samochód opancerzony GAZ-2330 Tigr. Ma być uzbrojony w zestawy przeciwpancerne Skif RK-2S, RK-2OF kal. 130 i RK-2M-K, RK-2M-OF kal. 152 mm kierowane ze stanowiska „Szerszeń”. Pociski mają być naprowadzane laserowo na cel. Zwykłe pociski RK-2 w stanie przebić pancerz o grubości przeliczeniowej 800-1100 mm za kostkami ERA, natomiast oznaczone jako OF co najmniej 60 i 120 mm. Zasięg rażenia zestawu przeciwpancernego przy dobrej widoczności waha się od 5-5,5 tys. metrów, przy złej zaś do 3 tys. metrów.
Szy/Kresy.pl
Przekaż wieści dalej!