Bieńkowska: broń to zagrożenie
Elżbieta Bieńkowska chce ograniczyć dostęp do broni osobom prywatnym. W środę Komisja Europejska przedstawiła propozycje zaostrzenia przepisów zezwalających na nabywanie i posiadanie broni.
Zdaniem Bieńkowskiej dostęp do broni jest zbyt łatwy, tym samym ułatwia to działalność terrorystom. Komisja Europejska planuje zakazać osobom prywatnym nabywania pewnych rodzajów broni samopowtarzalnej (większość pistoletów i karabiny). Dyrektywa ma dotyczyć również broni zdezaktywowanej, np. przez zaspawanie lufy. – Obecnie taka broń uważana jest tylko za kawałek metalu. Komisja chce, by nadal traktowano ją jak broń – twierdzi Bieńkowska.
Przepisy mają wejść w życie w lipcu. Jeśli tak się stanie, obostrzenia nie ominą również kolekcjonerów, którzy zostali uznani za „potencjalne źródło nielegalnego handlu bronią”. Zwolennicy ograniczenia dostępu do środków obrony powołują się na paryskie zamachy, gdzie od kul zginęła większość ofiar. Trudno jednak podejrzewać, by broń używana przez dżihadystów była legalnie nabyta i by posiadali oni na nią pozwolenie.
MGOT/wpolityce.pl
Przekaż wieści dalej!