Cejrowski ostro o obronie granicy. „Karabiny, ostra amunicja i wojsko z rozkazem 'strzelać'”
Wojciech Cejrowski odniósł się do doniesień o planowanym wyglądzie muru na granicy z Białorusią. Publicysta nie kryje, że jego zdaniem inwazję imigrantów powinno się potraktować z całą surowością.
We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o budowie zabezpieczenia granicy z Białorusią. Ma powstać tam tzw. mur, który ma utrudnić nielegalnym imigrantom przedostanie się na terytorium Polski.
Choć sam pomysł jest jak najbardziej słuszny, to wątpliwości budzi koszt postawienia instalacji. Ma on wynieść aż ponad 1,61 mld złotych. Sama bariera ma kosztować półtora miliarda złotych, zaś 115 mln zł to urządzenia techniczne, tzw. perymetria.
– Zastosujemy nowoczesne elektroniczne metody zarządzania granicą. To nie będzie tylko fizyczna inżynieryjna zapora. Będzie wyposażona w cały system tak zwanej perymetrii. Będą czujniki ruchu, będą kamery, zarówno dzienne, jak i noktowizyjne, nocne. Dodatkowo wzmocnimy naszą granicę nową grupą funkcjonariuszy: 750 nowych etatów dla Straży Granicznej – mówił szef MSWiA Mariusz Kamiński podczas konferencji w czwartek.
Znany podróżnik i publicysta Wojciech Cejrowski odniósł się do zapowiedzi władz w krótki i jasny sposób.
– Mur zabezpieczony będzie w kamery, system czujników informujących o potrzebie interwencji.MUR POWINIEN BYĆ ZABEZPIECZONY KARABINAMI Z OSTRĄ AMUNICJĄ ORAZ WOJSKIEM Z ROZKAZEM „STRZELAĆ” – skwitował Wojciech Cejrowski na Facebooku.
dziennik.pl / tvn24.pl / facebook.com
Przekaż wieści dalej!