Sejm – chaos po wyborze sędziego TK
Dziś Sejm zagłosował w sprawie wyboru nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Wybrany został Zbigniew Jędrzejewski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, jednak samo głosowanie spowodowało ogromne zamieszanie w Sejmie.
PO i Nowoczesna zadecydowały, że przed głosowaniem wszyscy posłowie spoza PiS wyjmą karty do głosowania, uniemożliwiając w ten sposób zdobycie kworum (na sali brakowało 10 posłów PiS). Kilkoro członków Kukiz’15 zagłosowało – sześciu się wstrzymało, a jeden był „za”. Dzięki temu PiS zdobyło kworum, a na sali sejmowej doszło do kuriozalnej sytuacji, gdy po przegranym głosowaniu posłowie opozycji zaczęli się cieszyć. Jednak po chwili marszałek Sejmu ogłosił wybór nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Politycy Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej zarzucają posłom z Kukiz’15 „zdradę”.
Wkrótce pojawiły się zarzuty, iż jedna z parlamentarzystek klubu Kukiza oddała głos za inną osobę. Posłanka Zwiercan przyznała się, że na prośbę marszałka seniora Kornela Morawieckiego zagłosowała za niego w trakcie głosowania. – Popełniłam błąd, nie wiedziałem, że to jest niezgodne z prawem – tłumaczyła Zwiercan. Klub partyjny podjął decyzję o wykluczeniu posłanki, członkostwa zrzekł się również z własnej woli Kornel Morawiecki.
Szy/wpolityce.pl
Przekaż wieści dalej!