Covidianie i ich rządy mogą być z siebie dumni. Odsetek samobójstw przestał spadać i drastycznie wzrósł w ubiegłym roku
Przez prawie 30 lat odsetek samobójstw w skali świata powoli, ale regularnie się zmniejszał. W 2020 roku jednak nie tylko nie zanotowano spadku, ale ogromny wzrost odsetka samobójstw. Naukowe pismo „Injury Prevention”, na łamach którego opublikowano badanie, wprost stwierdza, że przyczyną wzrostu jest tzw. pandemia – a raczej nastawiona na zastraszanie ludzi narracja o niej – i lockdowny wprowadzane przez rządy państw.
Badanie przeprowadzili naukowcy z Hong Kongu. W 1990 roku średnio na 100 tys. osób na świecie 13,8 osób popełniło samobójstwo. W kolejnych latach odsetek ten malał, wynosząc w 2019 roku 9,8 przypadków.
W przypadku kobiet, w 2019 roku odsetek wynosił 6,1, zaś mężczyzn 13,5.
Autorzy badania podkreślili, że liczba samobójstw w 2019 roku była o 20 tys. większa, niż w 1990 roku, jednak liczba ludzi na świecie wzrosła przez ten czas o 2,5 miliarda. W związku z tym odsetek zmniejszył się.
IP, powołując się na Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w USA zauważa, że w 2020 roku tendencja drastycznie się zmieniła. – Pomiędzy 2019 r. a 2020 r., jak wskazują światowe statystyki, liczba samobójstw wzrosła ponad dwukrotnie – napisano w IP. Jako powód, wskazano tzw. pandemię.
Wielu psychologów i lekarzy ostrzegało, że nakręcanie spirali strachu zwiększy ilość chorób psychicznych, pogłębi stany chorobowe u osób już cierpiących na tego typu schorzenia oraz doprowadzi do zwiększenia liczby samobójstw. Niestety, w demokratycznych społeczeństwach decyduje rząd wybrany przez głupią większość. Skutkiem tego było dalsze przekonywanie o śmiercionośnej pandemii zabójczego koronawirusa prowadzącego do wyginięcia ludzkości, a kto podważał chociażby sposób narracji, stawał się „foliarzem” czy nawet „antyszczepionkowcem”. Efekty systemu odwołującego się do ludu widzimy m.in. powyżej.
nczas.com / kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!