Czarny Smok przeciw Islamowi
Po śmierci Haruna Yukawy, jednego z dwóch japońskich zakładników porwanych w Syrii przez Islamistów, stała się rzecz, która powinna uświadomić muzułmanom, że nie zawsze ich czyny są bezkarne. Tōhōkai – japońska organizacja faszystowska wraz z Kokuryūkai, Towarzystwem Czarnego Smoka nawołują wszystkich swoich członków do wojny przeciw mordercom japońskiego dziennikarza.
Bushido w praktyce
Zgodnie z kodeksem samurajskim śmierć Japończyka musi zostać pomszczona. Oprawcy wraz z rodzinami mają zostać zabici, a ród wroga ma zostać zamknięty – do tych przekonań ustosunkowują się wspomniane wyżej organizacje japońskie.
Cała sytuacja ożywiła się po dramatycznym apelu Junko Ishido, matki 47-letniego dziennikarza Kenja Goto (drugiego zakładnika). Po raz pierwszy zdarzyło się, że islamiści wzięli sobie na cel Japończyków. Wcześniej do ataków dochodziło w państwach Zachodu.
Podobnie jak USA, Japonia nie zamierza negocjować. Jednocześnie dąży do tego, by nie dopuścić do kolejnych takich sytuacji.
Tōhōkai i Kokuryūkai
Organizacje te uznane są za nielegalne. Jednak ich ideologiczne korzenie sięgają oficjalnych partii politycznych i organizacji społecznych, np. Narodowo-Socjalistycznej Japońskiej Partii Robotników i Dobrobytu. Używają nawet tych symboli, które są uznane za nielegalne i znajdują swe odzwierciedlenie w oznaczeniach tych organizacji.
Tōhōkai to organizacja faszystowska powstała w 1936 roku. Głosiła pogląd, że Japonia powinna iść śladem Adolfa Hitlera i wprowadzić w państwie faszyzm. Ze względu na małe poparcie ludności nie odniosła wielu sukcesów, a w 1945 została uznana za nielegalną.
Kokuryūkai, czyli Stowarzyszenie Czarnego Smoka powstało w 1901 roku. Głównym celem jego istnienia była chęć wyparcia wpływów rosyjskich z Mandżurii. Nazwa organizacji ma swoją genezę w rzece Amur (Czarny Smok), stanowiącej swoistą granicę pomiędzy Rosją a Mandżurią.
Główną metodą działań Kokuryūkai było międzynarodowe szpiegostwo. W jej szeregach najczęściej znaleźć można młodzież o poglądach nacjonalistycznych. W 1945 władze USA zlikwidowały Stowarzyszenie Czarnego Smoka, które powstało na nowo w organizacjach nawiązujących do sztuk walki i tradycji samurajskiej.
Życie samuraja
Formalnie samurajowie jako grupa społeczna już nie istnieją. Jednak kodeks Bushido wciąż obowiązuje w Japonii. Co ciekawe, nadal istnieją klasztory, w których szkoleni są wojownicy potrafiący przeciąć człowieka w pół jednym ruchem miecza.
W okresie swojej świetności samurajowie byli świtą służącą najwyższym dostojnikom Japonii. Przez stulecia byli trzonem potęgi militarnej i gospodarczej w Kraju Kwitnącej Wiśni. Do 1945 kadra oficerska stosowała reguły Drogi Wojownika, a samurajskie miecze były podstawowym elementem wyposażenia mundurów galowych. Wśród samurajów istniało bardzo wiele szkół walki. Te zabójcze umiejętności wynikały ze sposobu walki, który polegał przede wszystkim na odkryciu taktyki przeciwnika i wyprowadzeniu śmiertelnego kontrataku.
Samuraj kształcony był nie tylko do walki mieczem, lecz także łukiem oraz włócznią zwaną Yari, Naginatą czy wachlarzem bojowym Tessen.
Od dziecka uczono Japończyków między innymi czytania, pisania, sztuki kaligrafii, literatury, muzyki, retoryki, taktyki, prawa, medycyny i matematyki. Wykładano im także poezję japońską i chińską.
Wierność ponad życie
Według prawa samurajów główną zasadą była wierność swemu panu i bezwzględne posłuszeństwo. W dzisiejszych czasach przedkłada się to na zatrudnienie w firmie i angażowanie się w jej sprawy. Zarówno w walce jak i podczas pracy samuraj nie może bać się śmierci.
Źródło: mpolska24.pl
Przekaż wieści dalej!