Dr Witczak w Polsat News o skuteczności szprycy: „Im więcej zaszczepionych, tym większa liczba zakażeń. Nawet ja się tego nie spodziewałem”
– Nie widać związku pomiędzy poziomem wyszczepienia a liczbą zakażeń, a nawet jest nieznaczny odwrotny trend: im więcej zaszczepionych, tym większa liczba zakażeń. Spodziewaliśmy się, nawet ja, że tak nie będzie – powiedział dr Piotr Witczak w Polsat News.
Biolog medyczny i immunolog, dr Piotr Witczak oraz lekarz reumatolog Piotr Fiałek byli gośćmi w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News. Najciekawszym fragmentem rozmowy była kwestia skuteczności oraz sensowności szprycowania społeczeństwa. Fiałek powiedział, że „pandemia nierówno przebiega w każdym kraju” i „wydaje się, że będziemy niestety 'nadganiać statystyki'”.
– Modele matematyczne wskazują na możliwość 5 tys. przypadków pod koniec października – przekonywał. Następnie odniósł się do Izraela, który ma dziś ponad 60 proc. osób uznawanych za w pełni zaszprycowanych. Porównał to z Portugalią, gdzie zaszprycowanych jest ponad 80 proc. obywateli.
Dr Piotr Witczak zwrócił uwagę, że w Izraelu było „piorunujące” tempo szprycowania i warto obserwować ten kraj właśnie w kontekście nieskuteczności preparatów na koronawirusa.
– Izrael we wrześniu tego roku pobił rekord zakażeń. Liczylibyśmy, że szczepionki ograniczą transmisję – powiedział dr Witczak. – Nie widać związku pomiędzy poziomem wyszczepienia a liczbą zakażeń, a nawet jest nieznaczny odwrotny trend: im więcej zaszczepionych, tym większa liczba zakażeń. Spodziewaliśmy się, nawet ja, że tak nie będzie – podkreślił. O trendzie wskazującym na wzrost pozytywnych wyników na obecność koronawirusa w stosunku do większej „wyszczepialności” specjalista zwrócił uwagę przedwczoraj, podając wyniki analizy z 68 państw świata.
Analiza z 68 krajów, stan na 03.09.21
— Piotr Witczak (@PiotrWitczak_) October 4, 2021
"linia trendu sugeruje nieznacznie pozytywne powiązanie, w którym kraje o wyższym odsetku populacji w pełni zaszczepionej mają wyższy odsetek przypadków C19 na 1 mln osób"
Dalej uzależniamy restrykcje od poziomu szczepień?
1/2 pic.twitter.com/jNYqeVBwOh
Na uwagę, że należy „zachęcać” do szprycowania, dr Witczak odpowiedział, że „jeśli to jest zachęta, to ok”. – Ale stosowane są wobec nas środki przymusu pośredniego, żeby się szczepić – powiedział, wskazując na paszporty covidowe, prześladowanie czystych oraz limity osób na imprezach zbiorowych. – Brakuje logiki w tym podejściu. Singapur przy 81 proc. w pełni zaszczepionych na początku sierpnia wprowadził trzecią dawkę szczepionki, a pod koniec sierpnia pobił rekord zakażeń. Teraz rosną tam też zgony – podkreślił biolog medyczny.
polsatnews.pl
Przekaż wieści dalej!