Dziambor chciałby ukarania Brauna. Korwin-Mikke: Nie ma prawa go ostracyzować
Poseł Artur Dziambor z partii „Wolnościowcy” ogłosił niedawno, że złoży wniosek o ukaranie posła Grzegorza Brauna z Konfederacji Korony Polskiej za jego głosowanie w Sejmie. Poseł Janusz Korwin-Mikke z Nowej Nadziei skrytykował postawę posła rozłamowców.

– Ja będę domagał się ukarania go przez klub – deklarował poseł Dziambor w Radiu ZET.
Chodzi o karę za… głosowanie. Poseł Braun był przeciwny uchwale Sejmu uznającej Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Uchwała została potem zmieniona poprzez poszerzenie o kwestię wypadku smoleńskiego z 2010 roku.
– Przede wszystkim (Braun) głosował przeciwko procedowaniu tej uchwały. Będę wewnątrz klubu składał wniosek o ukaranie go za postawę sprzeciwiającą się – mówił poseł Dziambor.
– Nie wiem, co będzie dalej, natomiast na pewno złożę wniosek o ukaranie go za sprzeciwianie się woli koła, ponieważ koło ma ustaloną swoją linię, co do tej sprawy – przekonywał.
Postawę posła Dziambora skrytykował poseł Korwin-Mikke z Nowej Nadziei.
– Kol.Artur Dziambor nie ma prawa ostracyzować kol.Grzegorza Brauna – to pewne. Pomińmy Rosję: akurat byłem chory, ale na pewno nie brałbym udziału w uchwalaniu, że np. „Ptaki mają skrzydła”. 1.Sejm nie jest od ustalania faktów; 2.Prawdy nie uchwala się (tfu!) większością głosów – stwierdził poseł Janusz Korwin-Mikke.
nczas.com / twitter.com
Przekaż wieści dalej!