Epidemiolog o lockdownie z powodu paniki przed koronawirusem: Monumentalny błąd, lekarstwo gorsze od choroby

– Lockdown będzie postrzegany jako monumentalny błąd na światową skalę i nie może się wydarzyć nigdy więcej – powiedział prof. Mark Woolhouse, epidemiolog z Uniwersytetu w Edynburgu oraz doradca premiera Zjednoczonego Królestwa Borisa Johnsona.

Przyznał, że lockdown był powzięty „z powodu paniki”, lecz była to jedyna wówczas możliwa opcja, ponieważ „nie mogliśmy wymyślić nic lepszego”.

– Ale to prymitywny środek, który nie bierze pod uwagę poziomów ryzyka dla różnych osób – podkreślił. Zwrócił uwagę, że władza „koncentrowała się na szkołach, zamiast na domach opieki”.

– Rząd musi teraz skupić się na zwiększeniu liczby testów i dążeniu do bezpiecznego odblokowania społeczeństwa, zamiast go dalej ograniczać – mówi ekspert.

– Lockdown był efektem paniki i wierzę, że historia powie, że próba kontrolowania Covid-19 poprzez lockdown była monumentalnym błędem w skali globalnej, lekarstwo okazało się gorsze niż choroba – ocenił prof. Woolhouse, epidemiolog.

– Nigdy więcej nie chcę widzieć narodowej blokady. Zawsze był to środek tymczasowy, który po prostu opóźniał postęp epidemii, który obserwujemy teraz. To nigdy niczego zasadniczo nie zmieniło, jakkolwiek zmniejszyliśmy liczbę przypadków, a teraz wiemy więcej o wirusie i jak go śledzić, nie powinniśmy ponownie znajdować się w takiej sytuacji. Absolutnie nigdy nie powinniśmy wracać do sytuacji, w której dzieci nie mogą bawić się ani chodzić do szkoły – podkreślił prof. Woolhouse.

– Wierzę, że blokowanie szkód wyrządzonych naszej edukacji, dostępowi do opieki zdrowotnej i szerszym aspektom naszej gospodarki i społeczeństwa okaże się co najmniej tak wielkie, jak szkody wyrządzone przez Covid-19 – podsumował.

express.co.uk

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na: