Eurowizja pod cenzurą
Izrael żąda od organizatorów słynnego festiwalu wycięcia fragmentu tekstu jednej z piosenek. Zdaniem przedstawicieli tego państwa, utwór w obecnej formie nie powinien znaleźć się w konkursie.
Chodzi o piosenkę „Wars for Nothing”, wykonywaną przez węgierską grupę Boogie. Antywojenna ballada nie podoba się z powodu słów, które – zdaniem Izraela – atakują to państwo i naruszają neutralność festiwalu. Choć w tekście nie padają bezpośrednie odwołania polityczne, można odczytać w nim nawiązania do działań izraelskich w strefie Gazy. Chodzi zwłaszcza o wersy: „To, że żyjesz w pokoju, nie oznacza, że możesz ignorować cały ten ból. Widzę, jak dzieci odchodzą do gwiazd”. Słowa mogą budzić skojarzenia z niedawnym izraelskim uderzeniem przeciwko Hamasowi i dziećmi, które zginęły podczas tego ataku.
Sprawa stała się na tyle poważna, że wypowiedział się sam ambasador Węgier. Zapewnił, iż piosenka jest apolityczna i nie chodzi w niej o szkalowanie Izraela. W sprawie wypowiedziała się także artystka. – Smuci mnie, że ktoś interpretuje piosenkę o pokoju jako atak na inny naród. – odparła wokalistka grupy, Boglarka Cseme.
Mgot/wnas.pl
Przekaż wieści dalej!