Groźne DMPA promowane przez WHO
WHO uparcie nie chce potwierdzić szkodliwości jednego ze środków antykoncepcyjnych. Zastrzyk Depo-Provera jest tani, poza tym faworyzuje go fundacja Billa i Melindy Gatesów, która wspiera finansowo WHO.
Periodyk medyczny „Lancet” opublikował wyniki badań potwierdzających, iż stosowanie antykoncepcji hormonalnej zwiększa ryzyko przenoszenia się wirusa HIV-1. Szczególnie narażone są kobiety korzystające z antykoncepcyjnych zastrzyków – takich, jak popularna w biednych krajach afrykańskich Depo-Provera (DMPA). Niestety, szkodliwości substancji nie chce uznać WHO.
„Nie ma dowodu na związki między użyciem DMPA a wzrostem zagrożenia zakażeniem HIV” – to zdanie z ostatniego raportu WHO wzbudziło sporą krytykę w środowiskach medycznych. Lek powoduje również nieodwracalne odwapnienie kości, co potwierdziła Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków. Z kolei Centrum Badania Raka Freda Hutchinsona ostrzega, że wśród stosujących DMPA rośnie także ryzyko złośliwego nowotworu piersi. Same pacjentki zauważają, iż po zastosowaniu substancji bardzo trudno jest przywrócić naturalną płodność. Co więcej, środowiska pro-life ostrzegają, że Depo-Provera może mieć również działanie poronne.
Zastrzyk antykoncepcyjny Depo-Provera jest rozprowadzany w Ugandzie, Kenii, Burkina Faso, Nigerii i Senegalu. W promowaniu DMPA celuje Bill & Melinda Gates Foundation, która w tym roku ofiarowała WHO aż 40 mld dolarów. Zdaniem krytyków może być to bezpośrednia przyczyna stronniczości Światowej Organizacji Zdrowia, ponieważ pieniądze są przelewane ze wskazaniem na konkretne cele. „Priorytety WHO zostały zniekształcone i wypaczone przez te dobrowolne datki” – ocenia dr Lindsey McGoey.
MGOT/pch24.pl, lifesitenews.com
Przekaż wieści dalej!
Kontrrewolucja.net
Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/gkvmg5
Więcej artykułów autora - Strona autora
Śledź mnie na:
