Internauci kpią z Morozowskiego
Dziennikarz TVN chciał być ironiczny i dowcipny. Okazało się jednak, że o wiele bardziej uszczypliwi od Morozowskiego są użytkownicy Twittera.
– Pani premier mówiła, żeby zgłaszać się z każdą sprawą, to u mnie w domu kran cieknie i cieknie mi z okna- zakpił Andrzej Morozowski na antenie TVN24. Wypowiedź dziennikarza wzbudziła reakcję wśród internautów, którzy na Twitterze stworzyli hasztag „PrzypadkiMorozowskiego”. W postach, oznakowanych tymi słowami, umieszczają wydumane bądź absurdalne problemy, pasujące poziomem kpiny do słów Morozowskiego. „Jak chcę coś zmierzyć, jadę do Sevres” czy „W listopadzie sam daję sobie z liścia”- to niektóre z ciekawszych pomysłów, których wciąż przybywa na Twitterze.
MGOT/niezalezna.pl
Przekaż wieści dalej!