Boko Haram zamordowało 9 osób
Na pograniczu Nigerii, w pobliżu kameruńskiego miasta Tchakarmari, doszło do tragedii. 4 sierpnia islamscy fundamentaliści z Boko Haram zabili 9 osób.
Bandyci zatakowali wioski w pobliżu kameruńskiego miasta Tchakarmari. Wzięli w niewolę 100 zakładników – przede wszystkim kobiety i dzieci. Zginęło 9 osób. Przerażeni ludzie ukrywali się w bazach w Nigerii. Policja zareagowała dopiero po odejściu bojowników.
– To kolejny z całej serii ataków. Mieszkańcy pogranicza kameruńsko-nigeryjskiego żyją w coraz większym strachu. Władze wprowadziły obostrzenia co do przemieszczania się ludności, istnieje zakaz zgromadzeń, zamknięte są też okoliczne meczety – poinformował szef Caritas północno-kameruńskiej diecezji Yagoua, ks. Fabio Mussi.
W Kamerunie zamknięto 140 szkół podstawowych w obawie przed atakami islamistów. – Obecnie trwają wakacje, ale te placówki zostały zamknięte dużo wcześniej i wątpliwe jest, czy szybko wrócą do nich uczniowie – dodaje kameruński kapłan. Natomiast rodzice dzieci będą wysyłać dzieci do szkół leżących o 30 km od granicy z Nigerią, gdzie zamachy zdarzają się rzadziej. Szkoły są częstymi miejscami ataku, ponieważ, według dżihadystów z Boko Haram, „zachodnia edukacja jest grzechem i zagrożeniem dla islamu”.
Wzrasta w regionie liczba kameruńskich uchodźców. Pozostawiali oni zniszczone przez Boko Haram wioski. W obozach brakuje lekarstw oraz żywności. Lokalny Caritas wspomaga 10 tys. osób.
Joan/pch.24.pl
Przekaż wieści dalej!