ISIS planuje wielki zamach?

Wedle informacji przekazanych przez FBI dla policji w Garland, należy się spodziewać zamachu porównywalnego z 11 września 2001 roku. Atak mają przeprowadzić działacze Państwa Islamskiego. ISIS twierdzi, że posiada 71 zamachowców w 15 stanach.
Analityk Brookings Institution J.M Berger i szef FBI J. Comey są pełni obaw co do planów terrorystów. Niepokoi ich „zapowiedź radykalnej zmiany społecznej” i klęski w starciach z ISIS wciąż ponoszone za pośrednictwem portali społecznościowych. Comey podkreśla, że nowe technologie komunikacji pozwalają dżihadystom na kreatywne poszukiwanie sympatyków w państwach wrogich ISIS. Chodzi tu m.in. o portal Twitter.
– Ta nowa taktyka oznacza, że nie możemy już polegać wyłącznie na naszej zdolności do użycia siły wojskowej, aby wyeliminować zagrożenie terrorystyczne.(…) Musimy – we współpracy z zagranicznymi sojusznikami – rozpocząć analizę przyczyn, dlaczego ludzie Zachodu wstępują w szeregi ISIS i działają w imieniu Państwa Islamskiego oraz Al-Kaidy – stwierdził senator Thomas R. Carper na posiedzeniu amerykańskiej Komisji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Podnoszone również były głosy, że rząd USA za mało robi w walce z cyberterroryzmem, a akcje różnych agencji i ich taktyka pozostawia wiele do życzenia. Zwrócono również uwagę na niewystarczającą współpracę instytucji rządowych i prywatnych w tym zakresie.
W oświadczenie ISIS nie wierzy Jeff Addicott, specjalista ds. terroryzmu na uniwersytecie w Teksasie. Sądzi, że Państwo Islamskie liczy raczej na pozyskanie „samotnych wilków”, chociaż nie wyklucza, że ISIS może się zajmować organizowaniem siatki terrorystycznej, zdolnej do spektakularnych zamachów. Liczy się też z miliardami dolarów, którymi ISIS dysponuje. W jego opinii, może to spowodować większy zamach, niż ten na WTC. Uważa też, że amerykańskie agencje antyterrorystyczne i wywiadowcze nie spełniają pokładanych w nich nadziei.
Szy/PCh24.pl
Przekaż wieści dalej!