Kadyrow wprost zapowiedział „denazyfikację i demilitaryzację” Polski i ciepło wspomniał o Ruchu Autonomii Śląska. „Rosja pomoże zorganizować referendum”
Ramzan Kadyrow na Telegramie zasugerował „uniezależnienie” Śląska od Warszawy. Powołał się przy tym na „walkę z satanizmem” oraz konieczność referendum, przy którym Rosja miałaby „pomóc”. Ciepło wypowiadał się o Ruchu Autonomii Śląska.

Kadyrow na Telegramie napisał, że „Polska będzie teraz również błagać o broń od Stanów Zjednoczonych”. Odniósł się do wypowiedzi szefa Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Marcina Przydacza. Ten ostatnio powiedział, że Polska oczekuje „dalszego wsparcia NATO (…) jeśli chodzi o amerykańską obecność wojskową w Polsce, a także oczekujemy przyspieszenia zakupów sprzętu wojskowego”.
Ma to związek z tym, że duża część polskiego sprzętu została przez Warszawę wysłana na Ukrainę.
– Chcemy dzisiaj otrzymać i zakupić sprzęt, który uzupełni te nasze braki – mówił Przydacz.
– Warszawa w ramach wsparcia dla Ukrainy zdążyła uszczuplić własne zasoby wojskowe – skomentował Kadyrow.
Dalej zaś przekonuje, że „Polska teraz jest zdezorientowana: co będzie, jeśli po pomyślnym zakończeniu Specjalnej Operacji Wojskowej Rosja rozpocznie denazyfikację i demilitaryzację kolejnego kraju?”
– Przecież po Ukrainie na mapie jest Polska! – zapowiedział Kadyrow.
– Nie ukrywam, osobiście mam taki zamiar i wielokrotnie stwierdziłem, że walka z satanizmem musi trwać w całej Europie, a przede wszystkim w Polsce. Polacy zareagowali więc w porę – kontynuował.
Następnie zwrócił uwagę, że w lipcu ma odbyć się „coroczny Marsz Autonomii Śląska, który za każdym razem przyciąga coraz więcej uczestników”.

– Moim zdaniem ten region Polski zasłużył na specjalny, niezależny status i bardzo potrzebne jest referendum, podczas którego Rosja może udzielić pomocy organizacyjnej – zapowiedział moskiewski szef Czeczenii.
Należy tutaj zaznaczyć, że choć rzeczywiście istnieje grupa Ślązaków mówiąca o chęci utworzenia jakiejś niesprecyzowanej autonomii, tak jednak jest to marginalna ilość wśród tej grupy. Zdecydowana większość Ślązaków uważa się jednocześnie za Polaków.
W okresie międzywojennym zaś wybuchły aż trzy powstania śląskie. Ich celem było odłączenie się od Niemiec i przyłączenie do państwa polskiego.
Co również ważne, jeśli takimi tekstami Rosja oczekuje zmniejszenia wydatków na wojnę rosyjsko-ukraińską ze strony Warszawy, to mają bardzo poważne problemy na poziomie swoich analiz. „Straszenie” napadem na Polskę jedynie zwiększy prowojenne nastroje w kraju i przychylność dla wydawania naszych pieniędzy na wojsko ukraińskie.
onet.pl / telegram.org / kontrrewolujca.net
Przekaż wieści dalej!