Kolejna amerykańska ambasada pustoszeje. Rodziny personelu w Mińsku ewakuowane
W związku z „zagrożeniem rosyjską akcją militarną” rodziny pracowników ambasady USA w Mińsku na Białorusi zostaną ewakuowane. Choć ambasada działa dalej, to administracja amerykańska ostrzega, że zdolność rządu USA do pomocy swoim obywatelom na Białorusi „jest mocno ograniczona”.
Departament Stanu USA poinformował w oświadczeniu, że „z powodu ciągłego zagrożenia rosyjską akcją militarną” nakazano rodzinom członków personelu amerykańskiej ambasady w Mińsku opuszczenie terytorium Białorusi. Wcześniej podobną decyzję podjęto wobec ambasady USA w Kijowie.
Amerykańska administracja przestrzega również swoich obywateli i zaleca „powstrzymanie się od podróży na Białoruś”.
– W związku ze wzrostem nietypowej i niepokojącej rosyjskiej aktywności wojskowej w pobliżu granicy z Ukrainą amerykańscy obywatele przebywający na Białorusi lub planujący podróż do tego kraju powinni mieć świadomość, że sytuacja jest nieprzewidywalna, a napięcie w regionie wzrosło – napisano w komunikacie.
Zaznaczono również, że zdolność rządu USA do świadczenia pomocy swoim obywatelom na Białorusi jest „mocno ograniczona”. CNN przypomina, że wynika to z decyzji rządu w Mińsku, który w sierpniu „polecił ambasadzie USA zmniejszenie liczby pracowników do pięciu, a w październiku zmusił ambasadę do zamknięcia biur Dyplomacji Publicznej i amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego oraz do zwolnienia ponad 20 białoruskich pracowników w listopadzie”.
dorzeczy.pl
Przekaż wieści dalej!