Kolejna separatystyczna republika chce uznania przez Kreml. Delegacja Naddniestrza w Moskwie
– Delegacja władz tzw. Naddniestrza udała się do Moskwy, aby rozmawiać o uznaniu przez Kreml niepodległości separatystycznej republiki we wschodniej Mołdawii – powiedziała poseł do Izby Deputowanych Rumunii Ana Cătăuță.
Naddniestrze to separatystyczna republika we wschodniej Mołdawii, która istnieje od 30 lat. Do Moskwy dzisiaj przybyła delegacja republiki.
Telewizja Antena 3 podała wypowiedź poseł Any Cătăuță z rządzącej socjaldemokratycznej partii PSD. Według parlamentarzystki, rozmowy mają dotyczyć uznania niepodległości republiki, która ma rosyjskie wsparcie.
Analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus zwrócił uwagę, że Naddniestrze na chwilę obecną nie uznało niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. – Brakuje nawet oficjalnego stanowiska lokalnych władz w tej sprawie. Tymczasem i Osetia Południowa i Abchazja już się do kwestii odniosły (oczywiście ultrapozytywnie) – napisał na Twitterze Całus.
– Naddniestrze nie graniczy bowiem z Rosją. Kompletnie inny jest też stan relacji (a więc i temperatura konfliktu) między Kiszyniowem a Tyraspolem. Nie ma wątpliwości, że w przypadku Mołdawii Rosja ciągle liczy, że w końcu uda się tam przeforsować najbardziej dla niej korzystny – dodał.
W Naddniestrzu przebywa około 1,5 tys. rosyjskich żołnierzy.
Naddniestrze ogłosiło niepodległość 5 grudnia 1990 roku. Uznawane jest przez mało znaczące państwa, jak Abchazja i Osetia Południowa. Większość świata uznaje republikę za rejon autonomiczny Mołdawii. Od 2000 roku we fladze Naddniestrza widnieje sierp i młot, co wprost nawiązuje do Mołdawskiej SRS. Od 2017 roku na oficjalnych uroczystościach, poza flagą Naddniestrza, wywiesza się również flagę rosyjską.
Naddniestrze obejmuje lewy brzeg Dniestru i prawobrzeżne miasto Bendery. Stolicą republiki jest Tyraspol. Zajmuje teren o długości 200 km i średniej szerokości 12-15 km.
radiozet.pl / kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!