KE pozywa Polskę przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości
Komisja Europejska pozywa Polskę przed Trybunał Sprawiedliwości. Oskarżenia dotyczą polskiego prawa w zakresie bankowości oraz obrotu paliwami.
Zarzuty Komisji dotyczyły nieprowadzenia unijnej dyrektywy dotyczącej systemów gwarancji depozytów z 2014 roku. Dyrektywa miała być wdrożona w lipcu ubiegłego roku. Zarzuty dotyczą także polskich rozwiązań prawnych dotyczących ograniczeń importu biopaliw i surowców do ich produkowania. Zdaniem Mateusza Morawieckiego, za tę sprawę odpowiada Platforma Obywatelska. – Niestety nasi poprzednicy zaniedbali ten temat – stwierdza polityk. Dodał także, że wdrożenie dyrektywy znajduje się już na ostatnim etapie. – Warto wspomnieć, że mamy w Polsce jeden z najsilniejszych w Europie bankowych funduszy gwarancyjnych, a dyrektywa zostanie przetransponowana z bardzo niewielkim opóźnieniem – dodaje Morawiecki.
W grudniu KE wysłała do Polski wezwanie do wdrożenia dyrektywy w formie upomnienia. Instytucja stwierdziła też, że polskie prawo „nie jest w pełni zgodne z prawem UE” w sprawie import biopaliw. Jej zdaniem handel paliwami może nastąpić tylko wtedy, gdy istnieją szczegółowe wymogi dotyczące paliw. Zastrzeżenie Komisji budzi też to, że polskie przepisy traktują lepiej podmioty kupujące surowce u polskich producentów lub z wybranych krajów. KE twierdzi, że „Takie preferencyjne traktowanie stanowi dyskryminację producentów biopaliw i producentów surowców z innych krajów”.
Mas/kresy.pl
Przekaż wieści dalej!