Koniec finansowania in vitro z budżetu państwa
Dzisiaj kończy się okres finansowania procedury in vitro z budżetu państwa, a co za tym idzie – z pieniędzy podatników. Trzyletni program wprowadził rząd PO-PSL. Efektem tego zabiegu mylnie określanego mianem leczenia niepłodności były narodziny niespełna 5,3 tys. dzieci. 30 tysięcy istot ludzkich nie miało szansy się urodzić.

Zgodnie z informacjami, jakie przekazało Ministerstwo Zdrowia, łącznie wykonano 37,6 tys. transferów zarodka, w wyniku czego klinicznie potwierdzono 11,8 tys. ciąż. Urodziło się 5 tys. 285 dzieci. Przedstawiając w 2013 r. założenia programu, resort szacował, że w ciągu trzech lat z skorzysta z niego ok. 15 tys. par. Tymczasem do 28 czerwca br. w programie zostało zarejestrowanych 22,6 tys. par, a zakwalifikowanych było niemal 17,9 tys. W trakcie procedury nadal jest 17,5 tys. par.
W październiku ubiegłego roku ówczesna premier Ewa Kopacz zapowiedziała rozszerzenie i kontynuację programu w kolejnych latach. Minister zdrowia Marian Zembala przedłużył program do 2019 r., jednak jego następca Konstanty Radziwiłł zadecydował o unieważnieniu kolejnej edycji. Jako alternatywę dla par, które nieskutecznie starają się o dziecko, resort zdrowia podjął decyzję „o konieczności rozpoczęcia realizacji programu polityki zdrowotnej nakierowanego na dofinansowanie rozwoju działań związanych z diagnostyką i wcześniejszym leczeniem niepłodności oraz umocnienie zdrowia prokreacyjnego w populacji”. Więcej o tragicznych statystykach związanych z in vitro TUTAJ.
miecz/dziennik.pl, gazetaprawna.pl
Przekaż wieści dalej!