Korwin-Mikke nie ma immunitetu
Parlament Europejski uchylił immunitet europosła na prośbę prokuratury. Przyczyną jest sprawa z zeszłego roku, kiedy to Korwin-Mikke uderzył Michała Boniego.
Prokuratura nie może postawić zarzutów osobom, które chroni poselski immunitet – z tej przyczyny zwróciła się do Parlamentu Europejskiego. Sam Korwin-Mikke głosował za uchyleniem. Nie sprzeciwia się decyzji PE ponieważ, jak mówi, interesują go dalsze działania prokuratora w związku ze spoliczkowaniem Boniego. Przypomnijmy: w lipcu 2014 podczas spotkania zorganizowanego przez MSZ Korwin-Mikke uderzył w twarz Michała Boniego. Nie wyraził skruchy twierdząc, że chodzi o kwestię honorową jeszcze z lat 90., dodając: – Po raz drugi bym mu dołożył! Kiedy w czasie debaty w sprawie ustawy lustracyjnej Boni wypierał się, że był agentem SB i wyzywał mnie od idiotów, dałem mu słowo i go dotrzymałem. Przyznał się potem, że był agentem, od początku miałem rację.
Korwin będzie oskarżony z art. 222 Kodeksu Karnego: „kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech”.
Mgot/gosc.pl
Przekaż wieści dalej!