Norwegia: Kościół mówi „nie” tzw. homoślubom

Księża w Oslo nie będą już udzielać ślubów konkordatowych? Kościół norweski prosi Watykan o taką możliwość. Rezygnacja ze ślubów konkordatowych to reakcja Kościoła na uznanie przez „Synod luterański” tzw. ślubów jednopłciowych. „Nie będziemy urzędem stanu cywilnego!” – protestuje biskup.
Norwescy heretycy pod naciskiem organizacji Otwarty Kościół Ludowy zdecydowali, iż będą udzielać „ślubów” osobom tej samej płci. Decyzję podjęto, niczym w partii politycznej, przez głosowanie. Teraz tzw. Kościół Norweski (jak określają się jego wyznawcy) pracuje nad zmianami w ceremoniale udzielania ślubu tak, by dopasować go do par homoseksualnych. Jeszcze do 2012 „Kościół Norweski” był państwowym kościołem w Norwegii, a jego zwierzchnikiem, jak w Anglii, był król
W odpowiedzi na „homośluby” katolicki biskup Oslo, Bernt Eidsvig chce, by księża mieli prawo z rezygnacji udzielania ślubów konkordatowych na znak sprzeciwu. – Decyzja o legalizacji homozwiązków w moim kraju zmieniła nie tylko chrześcijańskie pojmowanie małżeństwa, ale także historyczne i uniwersalne rozumienie związku małżeńskiego – komentuje sprawię bp Eidsvig. – Jest jasne, że musimy odróżnić nasze śluby kościelne od innych – apeluje hierarcha dodając, iż pomysł „ślubów jednopłciowych” nie podoba się także wielu protestantom, a został przyjęty jedynie przez naciski grup politycznych. – Musimy dać im wyraźnie do zrozumienia, że nie rozumiemy ich decyzji i że mamy nadzieję, iż ją zrewidują – mówi bp Eidsvig, który złożył już na ręce przedstawiciela Watykanu prośbę o możliwość rezygnacji ze ślubów konkordatowych.
MGOT/pch24.pl, radiovaticana.va, tvn24.pl
Przekaż wieści dalej!