Krasnodębski z PiS przerażony! Zbliża się prawicowy rząd „z Grzegorzem Braunem na czele”? Unioposeł dzieli się swoimi obawami
– Będziemy mieć rząd Konfederacji z premierem Grzegorzem Braunem lub kimś podobnym na czele – powiedział unioposeł PiS Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z „Interią”.
Rozmowę prowadziła Agnieszka Waś-Turecka. Pytała Krasnodębskiego o różne sprawy, m.in. różnice ograniczania wolności ludziom pod pretekstem tzw. pandemii przez rząd w Berlinie i w Warszawie oraz o funduszach unijnych. To właśnie w tym kontekście unioposeł PiS twardo staną za brukselskim ciałem politycznym, strasząc jednocześnie Grzegorzem Braunem.
Dziennikarka powiedziała, że tzw. fundusz odbudowy „to w pewnym sensie uwspólnotowienie długów”. – To zmieni politycznie UE? Zwiększy stopień centralizacji? – pytała. – Nie jestem wielkim entuzjastą tego mechanizmu. Zawsze mówiłem, że zastrzeżenia składane przez Solidarną Polskę są poważne. To nie tylko populizm czy wyprofilowanie swojej partii. Jednak są trzy argumenty zmniejszające mój niepokój: po pierwsze, potrzeba gospodarcza, po drugie, fakt, że to mechanizm tymczasowy i jednorazowy, po trzecie, że to kraje członkowskie ustalają zasady dotyczące planów odbudowy, że PE nie ma tu roli wiodącej – odpowiedział Krasnodębski.
– Z polskiego punktu widzenia ważne jest, żeby te pieniądze jak najlepiej wykorzystać, bo wzmocnienie naszej gospodarki to wzmocnienie naszej pozycji na forum UE – dodał unioposeł PiS.
Dziennikarka zwróciła uwagę, że „jeśli zostanie stwierdzone naruszenie praworządności w Polsce, możemy ich nie dostać”. Krasnodębski odparł wówczas, iż wykorzystanie funduszy jako środka nacisku na rząd warszawski „drastycznie zmniejszy” popularność UE w naszym kraju.
– Jeśli dla niemieckich partnerów jedność Wspólnoty jest wartością, to myślę, że są na tyle realistami, by wiedzieć, że to może zepchnąć Polaków na pozycje eurosceptyczne. A wtedy będziemy mieć rząd Konfederacji z premierem Grzegorzem Braunem lub kimś podobnym na czele. Czy to jest w interesie UE? – odpowiedział unioposeł PiS Zdzisław Krasnodębski.
Przekaż wieści dalej!
No i to by było najlepsze rozwiazanie, by was rozliczyć komuchy.
Im mniej godni swoich wysokich urzędów są ci, którzy je piastują, tym pewniej się czują i tym mocniej się nadymają głupotą i bezczelnością.
Demokryt
„… będziemy mieć rząd Konfederacji z premierem Grzegorzem Braunem lub kimś podobnym na czele. Czy to jest w interesie UE?” – W interesie UE niekoniecznie, ale w interesie Polski – jak najbardziej!
marzenie!!!