Lockdown na jesieni? Niedzielski: Potencjalny okres zwiększonego ryzyka zakażeń
– Jesień jest potencjalnym okresem zwiększonego ryzyka zakażeń – powiedział minister pandemii Adam Niedzielski w „Jedynce” Polskiego Radia, mówiąc o ewentualnym powrocie restrykcji wielkohisterycznych.
Czy na jesieni powróci lockdown? Takie pytanie zadano Niedzielskiemu w rządowym radiu.
– Jesień jest potencjalnym okresem zwiększonego ryzyka zakażeń. Nasza ocena jest mniej więcej taka, że jeżeli nie pojawi się jakaś nowa mutacja, która może zmienić sytuację i doprowadzić do powrotu różnego rodzaju obostrzeń (…) to siłą rzeczy to ryzyko jest stosunkowo niskie, bo mamy już zaszczepienie za sobą, mamy nowe narzędzia w postaci leków, które się systematycznie pojawiają – mówił minister pandemii.
– Oceniam ryzyko zwiększonej liczby zachorowań – pewnie tak będzie – natomiast żeby to się przełożyło na jakieś problemy społeczno-gospodarcze związane z koniecznością stosowania narzędzi bardzo dolegliwych, to ryzyko oceniam stosunkowo nisko – dodał.
Zapytano urzędnika również o to, jak to się stało, że tzw. pandemia skończyła się wtedy, gdy wybuchła wojna na Ukrainie.
– Na pewno mieliśmy do czynienia z pewnego rodzaju koincydencją czasową, ale epidemia jeszcze się nie skończyła. Ona może przechodzi z fazy ogólnoświatowej, dużych wzrostów zachorowań, do fazy tzw. endemii, czyli kiedy mamy stabilne liczby zachorowań – twierdził Niedzielski.
Co ciekawe, przyznał również, iż „jeśli cokolwiek można mówić o tym, że przyczyniło się do zmniejszenia skali zachorowań, to przede wszystkim Omikron to zrobił, bo Omikron gwałtowną falą przeszedł przez naszą populację, która częściowo była zaszczepiona albo uodporniona poprzednimi mutacjami i falami zachorowań”.
W trakcie rozmowy prowadzący atakował także Polaków, pytając o „chamskie ataki agresywnej tłuszczy”. Pracownik reżimówki miał tu zapewne na myśli krytyków bezsensownych, niepotrzebnych i szkodliwych restrykcji wprowadzonych pod pretekstem tzw. pandemii. Niedzielski żalił się, że krytyka ta naruszyła „jego poziom wrażliwości”. Przekonywał również, że „ataki” te były „częściowo inspirowane różnymi aktywnościami propagandowymi”.
msn.com / kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!