Mamy to! Brytyjski uniwersytet uważa, że ortografia to „wykluczająca, elitarna praktyka” i przestaje rozliczać z niej studentów
Kiedyś popularne było hasło „gramatyczni naziści”. Najwyraźniej władze University of Hull bardzo poważnie do niego podeszły, ponieważ ogłosiły, iż nie będą rozliczać studentów z błędów ortograficznych, ponieważ ortografia to „elitarna” i „wykluczająca praktyka”, podobnie jak nazizm.
W socjalizmie zawsze równa się w dół. Ten przykład ilustruje to w świetny sposób. Jak informuje „The Telegraph”, do wydziału anglistyki przyszło zalecenie od władz uniwersytetu, by nie karać studentów, którzy popełniają błędy ortograficzne. Według nich, byłaby to „wykluczająca praktyka”. Portal dodaje, że to część „dekolonizacji” programu oraz „wyrównywania szans” studentów.
Jak przekonują władze University of Hull, akademicki język przesiąknął „homogenicznym, północnoeuropejskim, białym, męskim, elitarnym i uzależnionym od wysokiego poziomu technicznego opanowaniem języka angielskiego w mowie i piśmie”. Zniesienie wymagań dotyczących ortografii ma zachęcić studentów do „rozwinięcia bardziej autentycznego głosu akademickiego”. Wykładowcy zaś mają skupić się nie na formie, ale treści oraz ocenie, czy student rozumie problem i zagadnienie.
Dołóż cegiełkę do prawdziwie niezależnych, bezpartyjnych mediów.
KLIKNIJ TUTAJ i pomóż nam się rozwijać. Za każdą wpłatę serdecznie dziękujemy!
Sam pomysł niezwracania uwagi na kwestie ortograficzne na poziomie szkolnictwa wyższego byłby absurdalny nawet, gdyby chodziło o przedmioty ścisłe. Tymczasem Brytyjczycy chcą znieść ortografię na kierunkach językowych. Strach pomyśleć, co jeszcze zostanie uznane za „wykluczające”.
Przekaż wieści dalej!