Marsz pamięci w Reutlingen po zamordowaniu Polki
Blisko 150 osób przeszło ulicami Reutlingen w Niemczech, celem oddania hołdu Polce, którą w zeszłym tygodniu syryjski uchodźca ubiegający się o azyl zabił nożem na ulicy. Marsz milczenia zorganizowała lokalna polska społeczność.
– Przedstawiciel konsulatu generalnego RP w Monachium uczestniczył dzisiaj w marszu pamięci w Reutlingen. W trakcie marszu złożył wiązankę kwiatów w miejscu tragicznej śmierci Polki – powiedział szef biura prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rafał Sobczak. Marsz zorganizowany został przez miejscową Polonię. Sobczak poinformował, że według miejscowej policji wzięło w nim udział kilkaset osób.
– W związku z tragiczną śmiercią nasze służby konsularne są w bezpośrednim kontakcie z rodziną zmarłej. Udzielamy rodzinie pomocy. W ramach opieki konsularnej pomagamy we wszelkich możliwych procedurach w tym m.in. w związku ze sprowadzeniem ciała do Polski – dodał szef biura prasowego.
21-letni zabójca i jego ofiara, 45-letnia Polka, razem pracowali w restauracji serwującej kebaby w Reutlingen w Badenii-Wirtembergii. Niemieckie media podały informację, jakoby oboje byli w związku. Do tragedii doszło w okolicach dworca autobusowego. Po kłótni mężczyzna uderzył kobietę nożem do krojenia kebabu w głowę, śmiertelnie ją raniąc. Podczas ucieczki z miejsca zbrodni sprawca zranił nożem o 60-centymetrowym ostrzu pięć innych osób, następnie wpadł pod samochód. Ranny, został zatrzymany przez policjantów. W akcji brało udział stu funkcjonariuszy.
miecz/tvn24.pl, wprost.pl
Przekaż wieści dalej!