Masowe apostazje w Niemczech
W zeszłym roku ze wspólnoty ewangelików wystąpiło najwięcej osób od 20 lat. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Ewangelickiej Agencji Informacyjnej „Idea”, Kościół ewangelicki opuściło w tym okresie więcej osób niż Kościół katolicki.
17 lipca niemiecki episkopat poinformował, że z tamtejszego Kościoła katolickiego odeszło 217 716 osób w ciągu ostatniego roku. Strata wiernych jest większa o 40 tysięcy w stosunku do 2013. Jak dotąd najwięcej osób opuściło Kościół w 1992 roku, gdy wystąpiło z niego 192 766 osób. Przy tej okazji widać, że modernistyczne zapędy niemieckich biskupów przynoszą złe owoce.
Jeszcze gorzej jest wśród ewangelików. Katolicy stanowili w 2014 roku 29,5 proc. społeczeństwa, natomiast ewangelicy 27,9 proc. Oficjalne statystyki protestanci opublikują dopiero w grudniu, jednak już wiadomo, że liczba apostazji będzie ogromna. „Idea” przeprowadziła badanie w dwunastu kościołach krajowych. Średnio wystąpiło z nich o 50 proc. osób więcej, niż w zeszłym roku, czyli nawet 265 tysięcy wiernych. Mimo wszystko to ciągle mniej, niż w rekordowym roku 1992. Wówczas apostazje protestantów miały miejsce aż 361 256 razy.
Ewangelicy tłumaczą, że za wzrost wystąpień z ich wspólnoty winę ponoszą nowe zasady ściągania podatku kościelnego. Odpowiednie kwoty zaczęły bowiem odprowadzać bezpośrednio banki oraz ubezpieczyciele. Protestanci twierdzą, że część ludzi widzi w nowych przepisach dodatkowy podatek, a nie uproszczenie jego formy.
CWIK/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!
Kowalski sie kompromituje,ze tam był i nigdy nic nie poruszał,wręcz umywał rączki,gdy go ludzie prosili o interwencję .Podwójny człowiek—Jezus nazywał takich–obłudnikami.
Sorr jakoś wskoczyło nie tu.