Międzynarodowy trybunał wydał nakaz aresztowania Putina
Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Władca Kremla może zostać zatrzymany w większości państw świata ze względu na „realne podstawy, by sądzić”, że Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne w postaci deportacji dzieci z Ukrainy.
MTK wydał nakaz aresztowania Putina. Przewodniczący izby, która przygotowała nakaz aresztowania, pochodzi z Polski. To prof. Piotr Hofmański. Został zaraz po tym odznaczony przez Towarzystwo Jana Karskiego.
Przeciwko decyzji MTK zaprotestowały Chiny.
– Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy by sądzić, że Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji – czytamy na stronie rządowej telewizji propagandowej.
Dodano, że taką samą decyzję wydano wobec rosyjskiej rzecznik praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej.
Do decyzji MTK odniósł się były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. W ostrych słowach skrytykował instytucję i wprost zagroził ostrzałem rakietowym sędziów.
POMÓŻ NAM POKRYĆ KOSZTY DZIAŁALNOŚCI! KLIKNIJ, BY PRZEJŚĆ DO ZRZUTKI I PRZEKAZAĆ JEDNORAZOWĄ DAROWIZNĘ NA DALSZE FUNKCJONOWANIE
– Główną wadą systemu prawa międzynarodowego publicznego jest jego nieefektywność. Państwa nie chcą przestrzegać stronniczych aktów Zgromadzenia Ogólnego ONZ, wetują więc decyzje Rady Bezpieczeństwa ONZ, i opuszczają różne instytucje ONZ – napisał na Telegramie Miedwiediew.
– Weźmy taki gó***any, bezużyteczny MTK, do którego nie przystąpiły największe państwa. Kogo postawił przed sądem? (…) Innymi słowy, ich skuteczność jest zerowa – dodał.
Dalej napisał, że państwo i jego szefów można oceniać, gdy państwo „prawie straciło suwerenność i zgodziło się na proces” lub „gdy kraj przegrał wojnę i skapitulował”.
– MTK postanowili osądzić prezydenta innego mocarstwa atomowego, które nie jest członkiem MTK, na tych samych podstawach co USA i inne kraje. (…) konsekwencje dla prawa międzynarodowego będą monstrualne. Jest to przecież zawalenie się podstaw i zasad prawa. Teraz nikt nie będzie chodził do żadnych organów międzynarodowych, wszyscy będą uzgadniać między sobą. Wszystkie głupie decyzje ONZ i innych struktur będą niewiarygodne. Nadchodzi ponury koniec całego systemu stosunków międzynarodowych. Zaufanie się wyczerpało – kontynuował były rosyjski prezydent.
– Można sobie dobrze wyobrazić wystrzelenie rakiety z rosyjskiego okrętu na haski sąd. Niestety, nie da się go tak zniszczyć. A sąd to tylko nędzna organizacja międzynarodowa (…). Więc wojny też nie rozpętają. Oni się boją. Tak więc, obywatele sędziowie, patrzcie uważnie w niebo… – podsumował były prezydent Dmitrij Miedwiediew.
interia.pl / tvp.info / rp.pl / kontrrewolucja.net
fot. YT/RT