Miller stwierdza dobitnie: UPA to ludobójcy

Okazuje się, że w obliczu wszechobecnej ukrainofilii nawet lewica potrafi zachować się przyzwoicie. Leszek Miller nazwał Ukraińską Armię Powstańczą ludobójcami. Słowa te wypowiedział w związku z kolejną uchwałą Ukrainy, która gloryfikuje UPA. Ta zaś odpowiada za rzeź ponad 100 tys. Polaków, którzy żyli na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej.
– To ja się nazywam Leszek Miller i uważam, że UPA ponosi odpowiedzialność za ludobójstwo na Polakach. Ukraińcy ścigajcie mnie – powiedział szef SLD. Dodał, że w Polsce dawniej nie mówiono o Katyniu, żeby nie urazić ZSRR. – Dzisiaj wykładnia jest taka: nie mówmy o Wołyniu, bo to nam popsuje stosunki z Ukrainą. Autorzy tamtych wydarzeń, ich spadkobiercy są wynoszeni na pomniki. Polska władza powinna zareagować, wyrazić swoją opinię, bo inaczej powstaje wyobrażenie, że dla poprawności politycznej Polska zapomina o 100 tys. zamordowanych okrutnie dzieciach, kobietach, mężczyznach na Wołyniu – mówił Leszek Miller.
CWIK/kresy.pl, tvp.info