Morawiecki przypomina, że Polska nie tylko nie wypędzała Żydów, ale nadawała im przywileje

Podczas wizyty w Chełmie premier Mateusz Morawiecki przypomniał, że Polska była dla Żydów krajem niezwykle gościnnym i dobrym do życia. Ponadto jako jedyna nadawała im przywileje, podczas gdy w pozostałych krajach trwały wypędzenia i pogromy.
Premier odwołał się do obrazu Jana Matejki „Przyjęcie Żydów”. – Nigdy potem suwerenna władza nie wypędzała Żydów, czyli nie robiła tego, co właściwie zrobiły suwerenne władze we wszystkich innych państwach europejskich – przypomniał Mateusz Morawiecki.
Przyznał, że „owszem, zdarzały się rożne okresy”. – Ale to jest zasadnicza różnica, że suwerenna władza nie wypędzała, wręcz przeciwnie. Nadając szereg przywilejów, tworzyła przestrzeń, środowisko do życia i współżycia, jakiego Żydzi nie mieli w żadnym innym kraju ówczesnej Europy – podkreślił premier Morawiecki.
Przypomniał też kilka faktów z naszej historii. W XIII wieku książę Bolesław Pobożny nadał pierwsze przywileje Żydom w Kaliszu, dzięki którym mogli rządzić się na własnych prawach. Dodał, że 100 lat później Kazimierz Wielki poszerzył te prawa na wszystkich Żydów żyjącym na terenie Królestwa Polskiego. – To też było ewenementem – podsumował premier Morawiecki.
dorzeczy.pl
Przekaż wieści dalej!