Morawiecki zapewnia, że nad koronawirusem rząd pracuje od miesięcy. Przypominamy, co mówił sam Szumowski miesiąc temu (WIDEO)
– Przygotowania do koronawirusa rozpoczęliśmy parę miesięcy temu, kiedy usłyszeliśmy o pierwszych przypadkach. Jesteśmy coraz lepiej przygotowani – twierdzi premier Mateusz Morawiecki. Oficjalne apele o dostarczanie podstawowego sprzętu do szpitali skierowane do zwykłych ludzi oczywiście demaskują to kłamstwo. Warto jednak przypomnieć, co mówił minister zdrowia Łukasz Szumowski miesiąc temu.
– Przygotowania do koronawirusa rozpoczęliśmy parę miesięcy temu, kiedy usłyszeliśmy o pierwszych przypadkach. Jesteśmy coraz lepiej przygotowani i wierzę, że nawet 4 cyfrowa liczba chorych nie będzie dla nas takim dramatem jak jest w innych krajach – przekonuje premier Mateusz Morawiecki.
#GośćWiadomości|@MorawieckiM: Przygotowania do koronawirusa rozpoczęliśmy parę miesięcy temu, kiedy usłyszeliśmy o pierwszych przypadkach. Jesteśmy coraz lepiej przygotowani i wierzę, że nawet 4 cyfrowa liczba chorych nie będzie dla nas takim dramatem jak jest w innych krajach. pic.twitter.com/MxCJBBbDus
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) March 18, 2020
Problem w tym, że rząd w praktyce niewiele robi. Nawet propozycja tzw. tarczy antykryzysowej to jedynie ogólnikowe deklaracje, a nie żadne konkrety.
To społeczeństwo wykazuje się z jednej strony samodyscypliną, umiejąc pozostać w domu zamiast – jak Włosi – żyć jakby było zupełnie normalnie. To społeczeństwo też przynosi dodatkowe zaopatrzenie do szpitali, prywatne firmy przeznaczają też pieniądze na dofinansowanie placówek medycznych. Nawet prywatne firmy gastronomiczne – bezpłatnie lub za symboliczny jeden grosz – dostarczają żywność dla ciężko pracujących lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych.
Także dzisiaj minister zdrowia Łukasz Szumowski na antenie Radia Zet zrzucał winę za obecny stan z koronawirusem na świecie na WHO. Zapytany o to, czy organizacja przespała nadejście epidemii, przekonywał, że tak.
– WHO później za to zresztą przeprosiła, że ich komunikaty, które powinny być wykładnikiem, mogły być mylące – mówił minister.
Warto więc w kontekście obecnych wypowiedzi premiera i ministra zdrowia przypomnieć, co miesiąc temu mówił ten drugi na doniesienia o koronawirusie w Chinach oraz ewentualnym zagrożeniu dla Europy i Polski.
– Tego, co się dzieje na świecie w związku z koronawirusem, poza Chinami, nie można nazwać epidemią – mówił 7 lutego minister Łukasz Szumowski w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. – Nie ma co panikować – dodał. Zaznaczał również, że „tego, co się dzieje na świecie, poza Chinami, nawet nie można nazwać epidemią”.
Czy więc minister Szumowski jest totalnie niekompetentny? Czy po prostu dzisiaj premier Morawiecki kłamie? A może obaj urzędnicy działają bez żadnych wzajemnych konsultacji? Innych opcji raczej nie ma.
twitter.com, kontrrewolucja.net, gazetaprawna.pl, radiozet.pl
Przekaż wieści dalej!