Niemcy chcą poluzowania sankcji wobec Rosji
„Der Spiegel” pisze, że Niemcy pracują nad „ostrożnym poluzowaniem” sankcji przeciwko Rosji. Rząd tłumaczy, że robi to ze względu na chęć utrzymania jedności Unii Europejskiej.
Po zakończonym wczoraj spotkaniu na szczycie G7 w Japonii liderzy oficjalnie podtrzymali twarde stanowisko wobec Rosji i zagrozili nawet zaostrzeniem sankcji w przypadku, jeśli Rosja nie wypełni swoich zobowiązań wynikających z porozumienia mińskiego. Jak podkreśla „Der Spiegel”, „Merkel przemilczała jednak to, że w jej rządzie od dawna istnieją konkretne plany stopniowego złagodzenia, jeszcze w tym roku, restrykcji wobec Rosji”
– Najwyższym priorytetem jest utrzymanie jedności UE – mówi pełnomocnik niemieckiego rządu ds. kontaktów z Rosją, Gernot Erler. Berlin uzasadnia swoje plany coraz większą niechęcią krajów Unii wobec przedłużania sankcji wobec Moskwy.
„Minimalne i obwarowane twardymi warunkami ograniczenie sankcji byłoby próbą poprawy relacji z Rosją bez powrotu do normalności, która byłaby dla Putina sygnałem, że Zachód pogodził się z aneksją Krymu i destabilizacją wschodniej Ukrainy” – pisze „Der Spiegel”. „Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że Putin odbierze ten krok jako oznakę słabości, co może go zachęcić do kolejnych agresji” – dodaje niemiecka gazeta.
CWIK/interia.pl
Przekaż wieści dalej!