Obrzucił premiera Kanady żwirem. Prokuratura uznała to za… atak z użyciem broni. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia
Policja w London w prowincji Ontario aresztowała mężczyznę, który rzucił żwirem w lewicowego premiera Kanady Justina Trudeau w trakcie spotkania wyborczego. Jak się okazuje, prokuratura uznała żwir za broń (sic!). Mężczyźnie więc grozi 10 lat pozbawienia wolności za „napaść z użyciem broni”.
Do incydentu doszło wczoraj wiecu wyborczego lewicowego polityka. W przyszły poniedziałek w Kanadzie odbędą się wybory. W weekend policja aresztowała mężczyznę, który rzucał żwir.
– Około godz. 18 mężczyzna rzucał żwirem w premiera, kiedy ten wchodził do autokaru. Premier nie odniósł obrażeń. W rezultacie dochodzenia Shane Marshall, lat 25, z St. Thomas usłyszał zarzut napaści z użyciem broni – poinformowała policja w London w komunikacie opublikowanym w ostatni weekend.
Posiedzenie sądu w tej sprawie odbyło się w sobotę. Kolejne przewidziane jest na 6 października.
Według kanadyjskiego prawa, napad ma miejsce, gdy dana osoba „bez zgody drugiej osoby używa celowo siły fizycznej wobec tej osoby, bezpośrednio lub pośrednio”. Z kolei broń według kanadyjskiego prawa to „każda rzecz użyta (…) do a) spowodowania śmierci, uszkodzenia ciała innej osoby lub b) w celu gróźb lub zastraszenia innej osoby”.
polsatnews.pl
Przekaż wieści dalej!