Dawca spermy nie musi płacić alimentów

Kobieta zaskarżyła dawcę spermy, domagając się alimentów. Sąd uznał, że dawca nasienia nie będzie traktowany jako ojciec dziecka i alimentów płacić nie musi. Precedensowy wyrok w USA pokazuje, jak sztuczne zapłodnienie zwalnia rodziców z odpowiedzialności za potomstwo.
Sprawa ciągnie się już kilka lat, a jej początkiem było sztuczne zapłodnienie, jakiemu poddała się Jennifer Schreiner. Kobieta chciała zajść w ciążę i wychować dziecko razem ze swoją homoseksualną partnerką, Angelą Bauer. By tego dokonać, zamieściła ogłoszenie, iż poszukuje dawcy nasienia. Wówczas do pary zgłosił się William Marotta i za 50 dolarów ofiarował spermę, zaś obie kobiety dokonały zapłodnienia w domu. Wkrótce Schreiner urodziła córkę ogłaszając w prasie, iż jest „dozgonnie wdzięczna” Marotcie.
Niestety, kilka lat później kobiety rozstały się i Schreiner została sama z dzieckiem. Jak się wówczas okazało, wdzięczność przestała jej wystarczać – lesbijka zaskarżyła Marottę domagając się od niego alimentów za córkę. Test genetyczny wykazał, że mężczyzna jest biologicznym tatą dziewczynki. Ostatecznie jednak sąd uznał, iż Marotta nie jest w świetle prawa ojcem i alimentów płacić nie musi.
MGOT/ibtimes.com, cjonline.com
Przekaż wieści dalej!