Orban: Węgry są wolne, także gospodarczo

Premier Węgier, Wiktor Orban, ogłosił, że jego kraj przeszedł przez proces unaradawiania gospodarki. – Era kolonizacji się skończyła – ogłasza Orban. Zaś na statystykach widać, że ma rację.
Premier Orban w swoim wystąpieniu potwierdził wcześniejszą politykę swojego rządu, która wprowadziła m.in. najwyższy w Europie podatek od banków i podatek od firm energetycznych, telekomunikacyjnych i zajmujących się sprzedażą detaliczną. Słynący ze stanowczości premier Węgier, zapowiedział, że to naród węgierski jest suwerenem w swoim kraju i nikt inny nie będzie czerpał z niego korzyści. Dlatego np. firmy energetyczne muszą zapłacić 50-proc. podatek od swoich zysków, chyba że zdecydują się na inwestycje.
– Banki i duże przedsiębiorstwa korzystające na Węgrzech z pozycji monopolisty muszą się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Kiedyś miały silną pozycję i rządy socjalistyczne kłaniały się przed ich potęgą, ale teraz to my jesteśmy ci silniejsi. To one muszą się dostosować do Węgrów, a nie na odwrót – mówił Orban.
Jego partia wciąż góruje w sondażach z dwucyfrową przewagą nad radykalnymi socjalistami.
Podo/forbes.pl
Przekaż wieści dalej!