Pakistan: islamiści udusili nastolatkę
16-letnia dziewczyna pomogła swojej przyjaciółce, która chciała uciec z ukochanym chłopakiem wbrew woli rodziców. Za pomoc w „przestępstwie” została zabita, a jej ciało spalone zgodnie z decyzją rady plemiennej.
Sprawa ujrzała światło dzienne po tym, jak w porzuconym samochodzie znaleziono spalone szczątki Ambreen Riasat. Okazało się, że dziewczynę zabito zgodnie z wytycznymi plemiennej rady, która ukarała nastolatkę w ten sposób za pomoc przyjaciółce. Riasat chciała pomóc innej nastoletniej Pakistance w ucieczce z miasta – dziewczyna zakochała się i planowała ślub wbrew woli rodziców. Członkowie rady uznali, że karą za „przestępstwo” Riasat jest śmierć. Szesnastolatkę odurzono i uduszono, a następnie podpalono samochód wraz z jej ciałem.
Honorowe zabójstwa to codzienność w Pakistanie, gdzie rady plemienne sprawują de facto władzę ponad prawem. Rocznie ponad tysiąc Pakistanek jest zabijanych, często przez braci czy ojców, za przeróżne „wykroczenia” przeciwko islamowi – wykroczeniem takim może być choćby wybór nieodpowiedniego chłopaka, który nie podoba się rodzicom, bądź odrzucenie zaręczyn mężczyzny narzuconego przez rodzinę. Wyrok śmierci dostają również kobiety zgwałcone, ponieważ według islamu dopuściły się „cudzołóstwa”. Zabicie kobiety, która jest „harmuta”, ma zdjąć hańbę z całej rodziny i oczyścić ją od „zła”.
MGOT/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!