Pandemia już się nie sprawdza. Teraz straszą twindemią
W mediach pojawia się hasło „twindemia”, czyli połączenie dwóch pandemii. Jedna to pandemia ma być grypowa, a druga covidowa.
W ciągu roku są dwa okresy, gdy ludzie masowo upadają na zdrowiu. Chodzi o szereg chorób związanych z drogami oddechowymi, powszechnie – choć błędnie – nazywanych „grypą”. O ile faktycznie często chorobą jest grypa, tak jednak w specjalistycznych dokumentach rozróżnia się niejednokrotnie grypę od „innych chorób” dróg oddechowych.
Dwa lata Wielkiej Histerii pokazały jednak, że na tłumie można nieźle zarobić, wciskając im niesamowity kit. A ponieważ na hasło „pandemia” już ludzie nie reagują z takim przerażeniem jak przedtem, pojawiło się nowe hasło: „Twindemia”.
Twindemia to nałożenie się na siebie dwóch pandemii. W tym przypadku Covid-19 i grypy. O ile ich faktyczne niebezpieczeństwo jest porównywalne i niewielkie, tak jednak absurdalne i szkodliwe działania rządów w związku z tą pierwszą może nieść poważne konsekwencje nie tylko zdrowotne, ale też finansowe.
Czy pod pretekstem twindemii znowu powrócą restrykcje?
nczas.com / kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!