„Papież wzywa do krucjaty”
Taką konkluzją zakończył się zwołany w 1095 roku Synod w Clermont. Papież Urban II wezwał wiernych do wyprawy do Ziemi Świętej, która została zajęta przez agresywnych Turków Seldżuckich. Na wezwanie odpowiedzieli najwięksi władcy ówczesnej Europy i zapoczątkowali erę krucjat. Papież zakończył wezwanie słowami „Bóg tak chce” (łac. „Deus vult”), które stały się mottem wypraw do Jerozolimy. Dzisiaj obchodzimy 920. rocznicę rozpoczęcia tego Synodu.

Pomysł zwołania wyprawy krzyżowej narodził się podczas soboru w Piacenzy (1095), podczas którego błogosławiony papież Urban II przyjął poselstwo cesarza bizantyjskiego, Aleksego I Komnena, proszącego wszystkich chrześcijan o pomoc w walce z niewiernymi. Papież, zachęcony sukcesami hiszpańskiej i portugalskiej rekonkwisty (1085 – zdobycie Toledo, 1094 – oswobodzenie Walencji), podczas pobytu w opactwie Cluny zwołał synod w Clermont w Owernii. Równocześnie proklamowano Pokój Boży między chrześcijanami.
Przy okazji krucjat powstawały liczne zakony, także rycerskie, które miały ochraniać pielgrzymów w drodze do Ziemi Świętej. Tak powstały m.in. zakon templariuszy (głównie Francuzi), joannitów (głównie Włosi) i najbardziej znany nam Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, szerzej znani jako krzyżacy.
Pierwsza wyprawa wyruszyła w 1096 i po 3 latach zakończyła się zdobyciem Jerozolimy w 1099 i utworzeniem Królestwa Jerozolimskiego (istniejącego do 1291 roku).
Należy też podkreślić, że – wbrew antyklerykalnej propagandzie – wyprawy krzyżowe nie były agresją chrześcijan przeciwko pokojowo nastawionym muzułmanom. Bowiem Ziemia Święta wcześniej należała do Arabów, z którymi utrzymywano relacje handlowe. Obszar został jednak zajęty przez ekspansywnie nastawionych Turków, którzy nieśli bardzo agresywną wersję islamu. Był on pretekstem do atakowania zarówno ziem sułtana jak i ataków na Cesarstwo Bizantyjskie.
Podo/Wiki