PiS w covidowym AMOKU. Piecha chce karać ludzi do 15 tys. zł, jeśli nie PRZETESTOWALI się na koronę a ktoś inny będzie miał pozytywny wynik. „Jest to lekki przymus”

Poseł PiS i wiceprzewodniczący instytucji o nazwie Komisja Zdrowia Bolesław Piecha zapowiedział nowy projekt pod Wielką Histerię. Zakłada on „nieobowiązkowy” test na koronawirusa, za brak którego pracownik może zostać ukarany „odszkodowaniem” w wysokości nawet do 15 tys. zł.

– Ten test będzie musiał wykonywać pracownik, nieobowiązkowo oczywiście, a pracodawca sprawdzić. Ale jeżeli tego testu pracownik nie wykona, a w pracy ktoś ma ujemny test i zarazi się, to taki pracownik musiał po prostu zapłacić odszkodowanie. Będzie ono wynosić pięć minimalnych płac, czyli około 12-15 tys. – powiedział poseł PiS Bolesław Piecha.

Projekt jest w formie ustawy „epizodycznej”, czyli ma przestać obowiązywać, jeśli zniesiony zostanie kiedykolwiek niepotrzebny i szkodliwy stan epidemii.

Projekt zakłada postępowanie uproszczone. Pracownik, który wykonał test na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 i ma wynik ujemny ma złożyć wniosek do pracodawcy. Z jego inicjatywy mają być karani ci, którzy nie przyjęli szprycy na koronawirusa. Ma też być szansa na odwołanie.

– Oczywiście jest droga odwoławcza (…), ale jest to lekki przymus byśmy się testowali przed przystąpieniem do pracy. Raz na tydzień, czyli w każdy poniedziałek przychodzimy do zakładu pracy z wykonanym negatywnym testem na koronawirusa – kontynuował Piecha.

Jak podkreślił poseł Piecha, jest to uzupełnienie do projektu ustawy innego posła rządzącej oligarchii Czesława Hoca. – Wydaje mi się, że w tej sytuacji jaką mamy politycznej, również społecznej dobrze by było, by ten projekt uchwalić jako ustawę autonomiczną – przekonywał.

Czy skandaliczny ale i absurdalny projekt ma szansę na przeforsowanie? Sam poseł Piecha tego nie wie. Natomiast naszym zdaniem szanse są niewielkie, gdyż byłyby to kary za coś, co jest nie tylko niepotrzebne, ale nawet według prawa nieobowiązkowe, zaś kary byłyby de facto zasądzane bez udziału sądu. Prawnikami nie jesteśmy, ale na pierwszy rzut oka już widać, że skończyłoby się jak w przypadku rzekomego nakazu noszenia masek, tzn. najstrachliwsi i nieobeznani z przepisami by kary przyjmowały, zaś osoby znające swoje prawa ignorowałyby życzenia rządu, a kary odsyłaliby do sądu, gdzie te są masowo umarzane.

radiozet.pl / kontrrewolucja.net

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na: