Podskórny implant, by chronić przed Covid-19
Działająca w Polsce firma Hemp & Health oraz amerykańsk Alivecel pracują nad stworzeniem podskórnego implantu wszczepianego w dłoń. Monitorowałby on na żywo stan zdrowia osoby, która zaaplikowała sobie implant w czasie rzeczywistym.
– Z informacji opublikowanych przez obie firmy dowiadujemy się, że urządzenie będzie wszczepiane podskórnie w dłoń, a dokładnie pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym – podaje portal wgospodarce.pl.
Implant miałby być urządzeniem elektronicznym, zawierającym również kolonie żywych komórek. Byłyby one obserwowane celem pomiaru oraz wykrywania białek wytwarzanych przez wirusy CoVID, SARS i MERS oraz markerów glukozy, insuliny, nowotworów, zawału serca oraz innych. Monitoring tychże odbywał by się w czasie rzeczywistym.
– Implanty będą mogły wykonywać testy RNA i DNA pod kątem wykrycia CoVID-19 i innych groźnych wirusów, niemal natychmiast i to bez przerwy, co oznacza, że mogą stać się sprawnym systemem ostrzegania przed ewentualną infekcją. Firmy mają ambitne plany szybkiego wprowadzenia go do masowego użytku na całym świecie – czytamy.
Przekaż wieści dalej!
Znamię bestii apokalipsa już blisko.