„Pora na postawienie kwestii polsko – ukraińskiego państwa federacyjnego”. Autor propisowskiego portalu przytacza negacjonistę wołyńskiego jako autorytet

Na skrajnie propartyjnym portalu wpolityce.pl opublikowano tekst pt. „Pora na postawienie kwestii polsko – ukraińskiego państwa federacyjnego. Potrzebne są odważne decyzje”. Autor wzywa do utworzenia w ciągu około 10 lat wspólnego państwa z Ukrainą. Oprócz tego cytuje Wołodymyra Wjatrowycza, negacjonistę wołyńskiego, w tonie autorytetu.

Autorem tekstu jest były pracownik telewizji rządowej Marek Budzisz. Jak przekonuje, „na Ukrainie mają miejsce zmiany, których skali jeszcze nie dostrzegamy”.

– Wołodymyr Wjatrowycz, w przeszłości, za administracji Poroszenki, szef ukraińskiego odpowiednika IPN-u, obecnie deputowany do Rady Najwyższej, polityk uznawany za niechętnego zbliżeniu Kijowa i Warszawy, który blokował rozwiązanie kwestii prac ekshumacyjnych na Wołyniu, opublikował kilka dni temu w jednym z ukraińskich portali artykuł, który warto, aby w Polsce został dostrzeżony. Napisał on, że „przemówienie prezydenta Dudy utwierdza w przekonaniu, że Ukraińcy i Polacy wyciągnęli wnioski z przeszłości. Oczywiście musimy uważać na konflikty, aby nigdy się nie powtórzyły. Ale nie zapominajmy wspólnych zwycięstw”. Wjatrowycz wzywa do polsko – ukraińskiej wspólnej „walki za naszą i waszą wolność” przypominając historyczne epizody, kiedy ta kooperacja dawała w starciu z Rosją efekty. Pisze nie tylko o współpracy Piłsudski – Petlura, ale również o mniej znanych w Polsce kartach, kiedy to nasza antykomunistyczna partyzantka powojenna wspólnie walczyła w oddziałami OUN-UPA przeciw NKWD i polskim komunistom – czytamy na wpolityce.pl.

Wołodymyr Wjatrowycz zasłynął jako twardy negacjonista ludobójstwa Polaków na Wołyniu. W książce „Druga wojna polsko-ukraińska 1942-1947” próbował wmawiać, że ukraińskie zbrodnie na Polakach nie były zaplanowanym działaniem nastawionym na eksterminację ludności, tylko „spontaniczną” odpowiedzią na „prowokacje”. Przekonywał, że skala była znacznie mniejsza, do tego wymierzona była w siły zbrojne Polski, które to z kolei miały mordować Ukraińców. Twierdził również, że „sprawa wołyńska” była inspirowana przez sowietów.

Ponadto w latach 2008-2010 pełnił funkcję dyrektora archiwum ukraińskiej bezpieki. Podejrzewano go o fałszowanie dokumentów, czego efektem miało być wybielenie OUN-UPA. Był również członkiem rady nadzorczej Muzeum „Więzienie na Łąckiego”, propagującego tezę, że II Rzeczpospolita – na równi z Niemcami i Sowietami – okupowała Lwów i Galicję Wschodnią

Budzisz dalej cytuje Wjatrowycza, poświęcając mu ponad połowę dłuższego akapitu na końcu tekstu.

– Tak jak w maju 1950 Robert Schumann i Jean Monnet opracowali plan polityczny, który siedem lat później doprowadził do powstania pierwszych organizacji dających początek Unii Europejskiej, tak i my winniśmy zacząć myśleć o deklaracji ideowej zapowiadającej powołanie polsko – ukraińskiego państwa federacyjnego, które może ziścić się za lat 10, ale już dziś powinno porządkować naszą i ukraińską politykę, także – co jest zdecydowanie ważniejsze – to, jak nasze narody myślą o sobie nawzajem – kończy swoje wymysły autor.

TUTAJ można przeczytać cały skandaliczny tekst. Fakt, że ściśle związany z oligarchią rządzącą portal puszcza taki tekst wskazuje, że rządzący mogą oficjalnie dążyć do tego, co nazywano kilka tygodni temu „teorią spiskową”.

Należy także podkreślić, że autor bez żadnego skrępowania mówi o „podporządkowaniu myślenia narodów o sobie nawzajem”. To kolejny już znak, że państwo zmierza w kierunku totalitarnym, chcąc mieć wpływ na to, co na jaki temat myślą poszczególni ludzie, choć państwa nie powinno to interesować.

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Dominik Cwikła

Rzymski katolik, mąż, dziennikarz, aktywny obrońca życia. Jestem założycielem i redaktorem naczelnym portalu Kontrrewolucja.net oraz podcastu RadioWolność.pl. Z przeszłości warto wspomnieć: Wydawanie Gazety "Rycerstwo", prowadziłem audycję historyczno-rozrywkową "Tak było" w Radiu SIM oraz w Radiu Strefa Chwały audycję historyczną "Christian Story". Dotychczas pisałem na kilku portalach i w kilku gazetach, m.in. jako wicenaczelny wSensie.pl oraz dziennikarz nczas.com. Prowadziłem programy w NCzasTV, Mediach Narodowych, Korona TV i Krul TV. Obrońca życia, monarchista, bezpartyjny. Zachęcam do wsparcia poprzez naszą zrzutkę https://zrzutka.pl/gkvmg5

Jeden komentarz do “„Pora na postawienie kwestii polsko – ukraińskiego państwa federacyjnego”. Autor propisowskiego portalu przytacza negacjonistę wołyńskiego jako autorytet

  • 6 czerwca 2022 o 23:12
    Bezpośredni odnośnik

    Wniosek może być tylko jeden: grupa trzymająca władzę w UE nakazała partii rządzącej przyłączenie Ukrainy, w celu szybkiego pośredniego przyłączenia jej do UE i NATO. A jeśli zostanie to przez Rosję uznane jako akt wrogi, będzie mogła (unia) elegancko umyć swoje brudne łapy.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Kontrrewolucja.net