Potężna wpadka Andruszkiewicza. Zagłosował za tym, by „Polska była wycieraczką”?
Internauci przypominają wypowiedź posła Adama Andruszkiewicza z koła Wolni i Solidarni. Stwierdził wówczas, że proponowana przez PiS nowelizacja ustawy o IPN jest konieczna, zaś „jeśli się ugniemy, to zostaniemy taką wycieraczką dla innych państw”. W forsowanej na szybko nowelizacji zgodnej z polityką Izraela poseł zagłosował za zmianą.
Poseł Andruszkiewicz w rozmowie z Adamem Stankiewiczem z prorządowego portalu wpolityce.pl opowiadał o nowelizacji ustawy o IPN. Zapytany o to, czy jego zdaniem prezydent powinien podpisać tę ustawę „bez względu na te wszystkie krytyczne głosy”, odpowiedział, że tak.
– Przykładem takiej sytuacji jest Izrael, który bardzo często na arenie międzynarodowej jest krytykowany za swoje zachowania, niemniej prowadzi swoją politykę i przez to jest szanowany. Tak samo to się musi dziać w Polsce, jeżeli chcemy mieć należny nam szacunek i miejsce, to musimy robić swoje. Jeśli się ugniemy, to zostaniemy taką wycieraczką dla innych państw – powiedział 2 lutego w rozmowie z wpolityce.pl poseł Andruszkiewicz.
Tymczasem okazało się, że w forsowanej w ciągu jednej doby poprawce do nowelizacji, poseł WiS zagłosował za jej wprowadzeniem, czyli zmienił wygłoszone niecałe pół roku wcześniej zdanie. Przy tej okazji popełnił na Twitterze wpis chwalący rząd PiS.
Dzięki Premierowi Morawieckiemu uzyskaliśmy międzynarodowe uznanie ustawy o IPN, jednocześnie zyskując deklarację Izraela, że za Holokaust nie odpowiada państwo ani naród polski, który pomagał Żydom i walczył z nazizmem. To sukces, który jeszcze niedawno, wydawał się niemożliwy.
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) June 27, 2018
wpolityce.pl, twitter.com, kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!