Prawie 200 agentów CBA chce odejść z formacji na początku nowego roku. Czekają ich za to finansowe benefity

Były szef CBA i dyrektor CBŚ Paweł Wojtunik poinformował, że prawie 200 osób zamierza odejść z CBA na początku nowego roku. Informację nieoficjalnie potwierdziło Radio Zet. Co ciekawe, jeśli tak zrobią, dostaną podwyżkę emerytury i unikną wpadnięcia w wyższy próg podatkowy.

• 

– W CBA kadrowy exodus, blisko 200 wniosków o odejście ze służby z początkiem nadchodzącego roku! Efekt #Pegasusa czy ucieczka z tonącego okrętu…? – napisał na Twitterze Wojtunik.

W CBA kadrowy exodus, blisko 200 wniosków o odejście ze służby z początkiem nadchodzącego roku! Efekt #Pegasusa czy ucieczka z tonącego okrętu…?

— Paweł Wojtunik (@PawelWojtunik) December 27, 2021

Radio Zet nieoficjalnie potwierdziło tę informację. Początkowo odejść miało być ponad 200, jednak, jak podaje stacja, „szef CBA zaczął wydawać decyzje z dniem 31 grudnia”. Część wniosków więc wycofano i przełożono planowane odejście na koniec lutego.

– Jeżeli funkcjonariusze odejdą ze służby do końca lutego dostaną podwyżkę emerytury o wskaźnik inflacji. Odejście po nowym roku gwarantuje funkcjonariuszom także to, że nie wpadną w drugi prób podatkowy i nie będą musieli płacić wysokiego podatku od otrzymanej odprawy. Na ten moment w CBA ma być złożonych ponad 150 wniosków. Odejść chcą między innymi funkcjonariusze z pionu techniki operacyjnej – czytamy na radiozet.pl.

Informatorzy stacji wskazują na kilka przyczyn rezygnacji. Wśród nich pojawiają się: Niekompetencja przełożonych, stagnacja w prowadzonych sprawach, brak decyzyjności. Ponadto część funkcjonariuszy nie chce pracować w formacji kojarzonej jako „służba PiS”.

W ABW sytuacja wygląda podobnie. Odejść zamierzają funkcjonariusze z pionów operacyjnych. W ciągu roku dali się zatrzymać za dodatkowe pieniądze, które nie wliczają się do emerytury. Pod koniec roku przestały więc motywować pracowników organizacji.

Według rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna, jest to nieprawda, zaś Wojtunik „produkuje fejki, by promować insynuacje”.

Żadnego exodusu z CBA nie ma. P. Wojtunik znów produkuje fejki, by promować insynuacje.

Żenujące są takie próby podejmowane przez byłego szefa służby specjalnej. pic.twitter.com/7XQpjQQCJF

— Stanisław Żaryn (@StZaryn) December 27, 2021

Radio ZET wysłało zapytania do CBA i ABW o falę odejść. ABW nie udzieliło odpowiedzi. Z kolei CBA odpowiedziało jedynie, że organizacja „odnosi się wyłącznie do faktów”, zaś biuro „dowiaduje się o zamiarze odejścia ze służby w momencie złożenia przez osobę zatrudnioną stosownego wniosku”.

Przekaż wieści dalej!