Przed sądem za bekon w meczecie
Rzucali bekonem w meczecie, teraz mogą trafić pod sąd, a nawet zostać deportowani z Wielkiej Brytanii. Sprawa dwóch Polaków, którzy w nietypowy sposób postanowili wyrazić swoją niechęć do islamu, wywołała burzę w Europie.

Do zdarzenia doszło w londyńskim Camden. Dwóch podchmielonych młodych Polaków weszło do meczetu Al-Rahman, zaopatrzonych w boczek. Następnie rzucali plastrami bekonu w przygotowujących się do modlitwy muzułmanów, umieścili też mięso w butach, które wyznawcy Mahometa pozostawili przy wejściu do świątyni. Występek Polaków był niezbyt elegancki, lecz gwałtowna reakcja społeczności islamskiej w Londynie zaskoczyła wszystkich. Mężczyzn umieszczono w areszcie – jak przyznaje policja, przez wzgląd na ich własne bezpieczeństwo.
Polacy zostali oskarżeni o islamofobię, a sprawą boczku zajął się nawet Scotland Yard. Oskarżycielem “bekonowych przestępców” będzie Zahid Hussain, który już określił ich czyn jako zbrodnię nienawiści. – W cywilizowanych zachodnich demokratycznych społeczeństwach każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, a także do korzystania z wolności słowa. Są jednak granice, których nikt z nas nie może przekraczać. Ta zbrodnia nienawiści, to bardzo poważne przestępstwo. To islamofobia – denerwuje się Hussain podkreślając, że nie tylko samo rzucanie boczkiem, ale i przebywanie w meczecie pod wpływem alkoholu stanowi zbezczeszczenie świątyni.
MGOT/panstwochrzescijanskie.pl
Przekaż wieści dalej!