Przymus szprycowania w Polsce na razie dla trzech grup zawodowych. Warzecha: To jest robione jak zwykle na rympał, szykują się batalie prawne
Rząd ogłosił przymusowe szprycowanie nieprzebadanym do końca preparatem na koronawirusa od globalnych koncernów. Na razie ma dotknąć tylko trzy grupy zawodowe, ale wiadomym jest, że po nich przyjdzie czas na kolejne profesje oraz grupy społeczne. Łukasz Warzecha przy tej okazji zwraca uwagę, że jeśli rządowe groźby zostaną zrealizowane, to państwo czeka katastrofa.
– Zastanawiam się nad rządową zapowiedzią obowiązku szczepień dla 3 grup zawodowych i im bardziej się zastanawiam, tym bardziej widzę zapowiedź ostrej jazdy – napisał na Twitterze Łukasz Warzecha.
– 1. W policji jest podobno 40 proc. niezaszczepionych. Policja straci 40 proc. stanu osobowego? Na jakiej podstawie? 2. Czy zostaną odpowiednio zmienione ustawy o wykonywaniu zawodu lekarza, Karta Nauczyciela, dotyczące służb mundurowych? 3. Co z nauczycielami i kto właściwie jest „nauczycielem”? Jeśli część nie będzie mogła uczyć, to kto ich zastąpi? – wyliczył publicysta „DoRzeczy.
Następnie stwierdził, że „To jest robione bez sensu, bez głowy, bez logiki i na rympał”, po czym dodał, że „jak zwykle”.
– Szykują się batalie prawne, bo już sypią się oferty pomocy prawnej dla objętych obowiązkiem. No, ale wiadomo – „IV Rzesza” wprowadza, to i my musimy – podsumował Łukasz Warzecha.
Zastanawiam się nad rządową zapowiedzią obowiązku szczepień dla 3 grup zawodowych i im bardziej się zastanawiam, tym bardziej widzę zapowiedź ostrej jazdy.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) December 8, 2021
1. W policji jest podobno 40 proc. niezaszczepionych. Policja straci 40 proc. stanu osobowego? Na jakiej podstawie?
To jest robione bez sensu, bez głowy, bez logiki i na rympał. Jak zwykle zresztą. Szykują się batalie prawne, bo już sypią się oferty pomocy prawnej dla objętych obowiązkiem.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) December 8, 2021
No, ale wiadomo – "IV Rzesza" wprowadza, to i my musimy.
Przekaż wieści dalej!